fbpx

Hard Enduro w Wierzchowinie

16 listopada 2016
Komentarze wyłączone
1 039 Wyświetleń

Jak wiadomo pasją LAJFa są ludzie z pasją, a zwłaszcza ci związani z Lubelszczyzną. Dlatego dwa lata temu podczas letnich wakacji z przyjemnością odwiedziliśmy starą cegielnię w Wierzchowinie pod Żółkiewką, której nowe drugie życie nadał Damian Bogucki, organizujący tu cykliczne imprezy motoryzacyjne. Tym razem budowlane pozostałości, a także zróżnicowany teren wokół dawnej cegielni, posłużyły jako tor do Hard Enduro, ekstremalnego sportu motorowego. Dwudniowe wydarzenie rozpoczęły sobotnie treningi, później zaaranżowano nocną sesję zdjęciową na oświetlonym torze. Rajd Horror Enduro ma nieprzypadkową nazwę, po pierwsze zorganizowano go dokładnie w Halloweenową Noc, a po drugie, organizator uprzedził wszystkich, że będzie to istny horror dla kibiców, zawodników i ich maszyn, jeżeli chodzi o poziom trudności, wysiłek i wytrzymałość. Było widowiskowo, intensywnie, a dopisała również licznie zgromadzona publiczność fascynatów sportów ekstremalnych i nie tylko. A świetna organizacja imprezy znowu udowodniła, że lubelska prowincja ma niejedno oblicze.

(abc)

foto Piotr Chmielowski

Komenatrze zostały zablokowane