fbpx

Auto z wyobraźnią: Toyota Aygo

6 marca 2017
Komentarze wyłączone
3 381 Wyświetleń

Toyota 1Kiedy zobaczyłam Toyotę Aygo, pomyślałam: mała, ale drapieżna. Trochę ekstrawagancka. I bardzo kobieca. Wcześniej serca kobiet, zwłaszcza tych, które dużo jeżdżą po mieście, podbiła niewielka i „poręczna” Toyota Yaris, wprowadzona na rynek w 1999 r. Ale Toyota Aygo jeszcze lepiej wpasowuje się w kobiecy standard myślenia. Przede wszystkim kolory – Lemon Yellow, Mambo Red, Smokey Ice, Blue Velvet i Orange Twist. To nie zwyczajny cytrynowo-żółty, czerwony, niebieski czy pomarańczowy. Dla nas, kobiet, to nie to samo. Dodatkowo możliwość indywidualnego wyboru wersji kolorystycznej: 7 wersji dachu, 8 wersji listew bocznych, grilla, tylnego dyfuzora i pierścieni ozdobnych na felgi, 12 wersji kołpaków i 21 wzorów felg i kołpaków. To jest to, co może się podobać. Toyota proponuje nam np. lakier metalik Smokey Ice z pierścieniami ozdobnymi felg Mambo Red, czerwonymi nakładkami na lusterka i okleinami na przedni i tylny zderzak oraz czerwonymi listwami bocznymi. Chyba że lakier metalik Orange Twist z kołpakami w tym samym kolorze. Nie chcesz standardu – możesz wybrać sama, zmienić kolory wybranych elementów. To wielka frajda, prawdopodobnie niewielu mężczyzn to zrozumie.

Jeśli chodzi o sylwetkę Toyoty Aygo, naszą uwagę przykuwa przede wszystkim przednia część nadwozia. Przymrużone reflektory oraz kontrastujący z jaskrawą kolorystyką karoserii grill w kształcie litery „X”, widziane we wstecznym lusterku, nie wyglądają grzecznie i przyjaźnie. Dodają całej sylwetce drapieżności. Ciekawie prezentują się też tylne światła w kształcie bumeranga.

Wnętrze Aygo jest mniej ekscytujące niż wygląd zewnętrzny. Jest spokojnie, ale również efektownie. Ciemna tapicerka z elementami koloru nadwozia jest nie tylko ładna, ale i praktyczna. Centralne miejsce wśród wskaźników zajmuje duży i czytelny prędkościomierz. Z jego lewej strony znajduje się cyfrowy obrotomierz, któremu niewiele można zarzucić w kwestii czytelności. W testowanym przez nas modelu na środkowej konsoli ulokowany został duży wyświetlacz dotykowego systemu multimedialnego. Jego obsługa jest prosta i intuicyjna, a grafika bardzo poprawna. Dodatkowo Toyota oferuje nam w zależności od wersji i naszego wyboru: pakiet VIP (nawigacja satelitarna X-nav, tylne czujniki parkowania), pakiet X-Touch (system multimedialny Toyota X-touch z 7” ekranem i kamerą cofania), pakiet comfort (klimatyzacja manualna, radio + MP3n + USB +Aux-In + 2 głośniki) i pakiet safety (układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia PCS i układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu Lda).

Bagażnik nie rzuca na kolana, ale to przecież małe, miejskie autko, a nie limuzyna. Torebka, torba na fitness, kije na nordic walking i dodatkowo codzienne zakupy zmieszczą się bez problemu.

Nie budzi wątpliwości, dla kogo została stworzona Toyota Aygo. Dla nas, dla kobiet, które w pośpiechu i miejskiej ciasnocie codziennie muszą pokonywać mniejsze i większe odległości pomiędzy pracą, domem, sklepem, szkołą i przedszkolem. Toyota Aygo jest kolorowa i nietuzinkowa, więc niezależnie od obowiązków jazda tym samochodem sprawi nam po prostu przyjemność. I pasuje do każdej z nas, bo każda z nas może ją stworzyć po swojemu.

tekst Anna Piłat

Foto Marek Podsiadło

Komenatrze zostały zablokowane