fbpx

Jeden dzień z życia Lublina

12 września 2017
959 Wyświetleń

Zaczęło się o północy, 19 maja 2017 r. Przez dwadzieścia cztery godziny jednodniowi reporterzy pędzili po całym Lublinie, rejestrując codzienność, a lublinianie swoje relacje umieszczali w mediach społecznościowych. I tak udało się, w roku 700-lecia, udokumentować jeden dzień z życia Lublina. Jak on wyglądał? Można to sprawdzić na przygotowanej przez Dom Słów stronie internetowej.

Tuż po północy Piotr realizuje audycję w radiu. Tuż po godzinie pierwszej inny Piotr, prywatnie wielbiciel wędkarstwa i strzelectwa, jest na nocnej zmianie w piekarni. Ponoć woli pracować na zmianie dziennej. Zupełnie inaczej pan Artur, kierowca srebrnego volkswagena, którego o 4:26 reporterzy spotykają na postoju taksówek. O 6:28 Bożena jest jedną z nielicznych uśmiechających się osób na dworcu PKS. Dla Renaty (spotykamy ją o 11:30), która urodziła się dziewiętnastego, liczba dziewiętnaście jest szczęśliwa. O 11:45 Mikołaj zjadł pierwsze w swoim życiu lody. O godzinie 15:11 na oddziale endokrynologii szpitala na Jaczewskiego swój dyżur pełni doktor Dawid. Tuż po 17:00 pan Krzysztof (l.77) czeka na autobus do Warszawy. Pod Pruszkowem mieszkają jego wnuki. Pani Zofia (17:30) mieszka w tym samym miejscu od urodzenia, czyli 60 lat. Wstaje zawsze rano, bo tak lubi. Po 18:00 na Starym Mieście szczeka pies, a mali chłopcy na Bronowicach marzą o wielkiej, piłkarskiej karierze. O 19:00 zacznie się spektakl w teatrze, po godzinie 21:00 wszystkie lokale na deptaku pełne. Tuż przed północą niektórzy wciąż jeszcze spacerują ul. Szmaragdową. Jeden, zwyczajny dzień w Lublinie.

Projekt, którego organizatorami są Ośrodek “Brama Grodzka – Teatr NN” i Dom Słów, powstał z myślą o uchwyceniu obrazu miasta i jego mieszkańców. Szczególną ku temu okazją stał się Wielki Jubileusz 700-lecia lokacji Lublina. 19 maja, wyposażeni w aparaty i mikrofony wolontariusze wyruszyli w miasto, by zarejestrować 24 godziny z życia lublinian. Przygotowali materiały dokumentujące życie ulic, dzielnic, prywatnych mieszkań, miejsc pracy, świątyń, szkół i uczelni. Techniki były różne: zdjęcia, notatki, wideo a nawet komiks. Również odgłosy miasta zostały uwiecznione: szczekanie psa, hejnał, dźwięki ulicy i podwórka stały się częścią obrazu Lublina.

Każdy, kto tego dnia przebywał w Lublinie, mógł wziąć udział w projekcie. Wystarczyło wrzucić swoją relację na Facebook’a z użyciem hasztagu #1dzienLBN. Tych relacji jest ponad 100. Między innymi zdjęcia kawy, gołębi, widoku z okna, selfie, otwarcie wystawy i zdjęcie cienia.

Razem uczestnicy akcji stworzyli swego rodzaju “kapsułę czasu” Lublina, do której dostęp będą miały także przyszłe pokolenia. Być może uda się ją pozostawić tym, którzy będą przeżywali jubileusz 800-lecia lecia lokacji miasta? Na razie efekt akcji można znaleźć na specjalnie w tym celu przygotowanej stronie internetowej.

http://teatrnn.pl/opowiadanie-swiata/1-dzien/

 

Wydarzenie odbyło się w ramach obchodów Wielkiego Jubileuszu 700-lecia Miasta Lublin.

Zostaw komentarz