fbpx

Porady eksperta: W trosce o Twój portfel czyli dlaczego warto serwisować klimatyzację

9 października 2017
1 122 Wyświetleń

Wielu użytkowników samochodów żyje w przeświadczeniu, że jak coś działa, to nie trzeba się o to martwić. Nic bardziej mylnego. O potrzebie serwisowania klimatyzacji uświadamiamy sobie najczęściej, gdy się zepsuje, i to jak na złość – bywa, że w upalny dzień, kiedy to wymagamy od niej, aby działała na najwyższych obrotach.

Należy pamiętać, że system klimatyzacji w samochodzie narażony jest na dużo więcej szkodliwych czynników niż system klimatyzacji w domu czy w firmie. Samochód poddawany jest niekończącym się wstrząsom, spod kół poprzedzających nas samochodów wylatują drobne kamyki, uszkadzając chłodnicę klimatyzacji, a filtr kabinowy często „zabity” liśćmi musi stale filtrować duże ilości brudnego powietrza. To wszystko powinno skłonić nas do zainteresowania się klimatyzacją choćby raz do roku.

Rola profesjonalnego serwisu klimatyzacji i chłodnictwa nie ogranicza się tylko do podłączenia maszyny i załączenia automatycznej procedury serwisowej. Tu pojawia się szereg różnic pomiędzy przeciętnym operatorem takiej maszyny a specjalistą. W każdym samochodzie producenci przewidzieli różne ilości wprowadzonego czynnika chłodniczego wraz z odpowiednią ilością oleju smarująco-uszczelniającego. Jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Zdarza się tak, że ten sam model samochodu, z tego samego roku, a nawet z takim samym silnikiem ma różnice konstrukcyjne i na przykład posiada układ klimatyzacji z różną ilością gazu. Znaczny brak gazu świadczy o jego nieszczelności, a nadmiar może rozerwać cały układ. Różny może być też olej do klimatyzacji, a nieodpowiednie jego dobranie może poważnie uszkodzić klimatyzację, a w niekorzystnej sytuacji może nawet porazić prądem serwisanta (!). Taka sytuacja może mieć miejsce przy samochodach hybrydowych, gdzie olej ma dodatkowe właściwości dielektryczne. Wpuszczenie do takiego układu nawet 1% niewłaściwego oleju może doprowadzić do wielkiego spustoszenia w samochodzie elektrycznym lub hybrydowym. Dodatkowo dochodzi do rozróżnienia rodzaju używanego czynnika chłodniczego. Obecnie jeszcze szeroko stosowany jest czynnik R134a, ale już od kilku ostatnich lat zaczyna być promowany nowy, proekologiczny, ale dyskusyjny czynnik R1234yf.

Ponadto dosyć często zdarza się również, że niewyspecjalizowany serwis każdego roku nie odciąga przepracowanego oleju klimatyzacji i dodaje tylko nowy. Doprowadza to do zaolejenia całego układu, co po pierwsze znacznie zmniejsza wydajność chłodzenia, a po wtóre – może uszkodzić np. sprężarkę. Z drugiej zaś strony, brak oleju prowadzi do zatarcia sprężarki co wymusza jej wymianę. Jednakże wymiana taka może być dokonana dopiero po dokładnym oczyszczeniu całego układu specjalnym urządzeniem z wykorzystaniem profesjonalnych środków myjących. Naprawa klimatyzacji w takiej sytuacji najczęściej idzie w tysiące złotych.

Na koniec pozostają już tylko prozaiczne sprawy serwisowe, jak wymiana filtra kabinowego, aby nie wdychać bezpośrednio z dworu większych cząsteczek brudu, oraz ozonowanie kabiny, pozwalające doraźnie zlikwidować znajdujące się we wnętrzu pojazdu rozwijające się bakterie i grzyby. Natomiast w przypadku, gdy w samochodzie, pomimo zastosowania ozonowania, w dalszym ciągu unosi się nieprzyjemny zapach, należy zastosować profesjonalne czyszczenie chemiczne parownika systemem TUNAP. O tym pisaliśmy w poprzednim magazynie LAJF-a.

Michał Staniszewski

Wyzwolenia 93

20-368 Lublin

815 325 500

885 235 500

Zostaw komentarz