fbpx

Stanowisko Prezydenta Miasta Lublin odnośnie Zalewu Zemborzyckiego

18 października 2018
1 181 Wyświetleń

Dnia 17 października w Ratuszu, odbyła się konferencja prasowa Prezydenta Krzysztofa Żuka, dotycząca Zalewu Zemborzyckiego. Poniżej przedstawiamy oficjalne stanowisko Prezydenta Miasta Lublin odnośnie ww. sprawy.

Z niepokojem przyjmuję informacje medialne, iż Wojewoda Lubelski wydał decyzję odnośnie Zalewu Zemborzyckiego. Do dziś, pomimo pisemnego wystąpienia, Miasto które gospodaruje tym terenem, nie otrzymało choćby kopii tej decyzji. 

Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której Wojewoda wydaje decyzję dotyczącą Zalewu Zemborzyckiego, wybudowanego ok 45 lat temu rękami mieszkańców Lublina, a obecnie decyduje się o tym ważnym dla Miasta obszarze, bez udziału a nawet wiedzy władz samorządowych, reprezentujących społeczność lokalną. To narusza nie tylko zasady Kodeksu postępowania administracyjnego ale także konstytucyjne zasady państwa prawnego oraz praworządności. Gmina Lublin powinna być stroną postępowania i otrzymać decyzję, tak, jak traktują o tym przepisy prawa. 

Informuję, iż podejmiemy wszelkie kroki prawne w celu zabezpieczenia interesów Miasta i mieszkańców. Publicznie Miasto kieruje do Wojewody Lubelskiego pytanie: czy decyzja będzie doręczona Gminie Lublin i czy Gmina została uznana za stronę tego postępowania? 

Z opinii Ministra Środowiska, którą dysponuje Miasto, jasno wynika, że uprawnienia właścicielski Skarbu Państwa w stosunku do gruntów zajętych przez Zalew Zemborzycki przysługują Staroście, czyli Prezydentowi Miasta Lublin.

Przypomnijmy, że Miasto dotychczas przeznaczyło już 16 mln zł na inwestycje i remonty związane z Zalewem Zemborzyckim – 4 mln zł pochłonęła sama hydrotechnika związana z zapewnieniem bezpieczeństwa zbiornika. Obecnie trwa remont bocznej zapory, którego koszt to kolejne 11 mln zł. 

Biorąc pod uwagę rekomendacje ekspertów, którymi dysponuje Miasto, najlepszym rozwiązaniem, które jest bezpieczniejsze dla środowiska i co najważniejsze – nie wymaga wyłączenia Zalewu na kilka lat, jest budowa polderu powyżej Zalewu Zemborzyckiego na gruntach miejskich. Zbiornik taki umożliwiłby naturalną, przy wykorzystaniu roślinności i ryb, redukcję związków biogennych, w tym związków fosforu, który odpowiada za gromadzenie sinic. Równolegle, musiałyby zostać przeprowadzone prace, związane z likwidacją namułów, w których zimują formy przetrwalnikowe sinic. Odsysanie namułów, nie wymagałoby wyłączenia Zalewu Zemborzyckiego z użytkowania, a koszt tych prac jest szacowany na ponad 100 mln zł. Miasto już rozpoczęło starania o pozyskanie tych środków. Jeszcze w 2017 r. zwróciło się do Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej o wpisanie na listę inwestycyjną, co było warunkiem niezbędnym, do uzyskania finansowania europejskiego. Wniosek Lublina nie został jednak przyjęty. 

Dużo droższym niż oczyszczanie namułów i budowa polderu rozwiązaniem, byłoby spuszczenie wody z Zalewu i usunięcie torfu. Koszty tych prac szacowane są na kilkaset milionów złotych. Wiążą się one także z dużym ryzykiem powodziowym i wieloma innymi, negatywnymi konsekwencjami. Spuszczenie wody z Zalewu:
· nie jest możliwe przy użyciu urządzeń wodnych istniejących na Zalewie, w praktyce byłoby ono związane z koniecznością sukcesywnego rozbierania zapory, a jej brak byłby ogromnym ryzykiem dla terenów położonych poniżej zbiornika w przypadku zagrożenia powodziowego;
· oznaczałoby wyłączenie Zalewu Zemborzyckiego z użytkowania na co najmniej kilka lat;
· doprowadziłoby do całkowitego zamarcia istniejącego tam ekosystemu;
· oznaczałoby znaczne obniżenie poziomu wód gruntowych, co negatywnie wpłynęłoby na gospodarkę wodną na terenie całego miasta;
· wiązałoby się z koniecznością usunięcia kilkuset ton torfu, którego odsłonięcie oznacza negatywne walory zapachowe w dużej części miasta;
· oznaczałoby konieczność znalezienia sposobu jego transportowania przez miasto i znalezienia miejsca do składowania – na terenie Lublina nie ma takiego miejsca;

Biorąc pod uwagę powyższe zwróciłem się dziś do Prezesa Wód Polskich o wspólną dyskusję w gronie ekspertów nad najlepszymi rozwiązaniami dla Zalewu.

Zostaw komentarz