Tego wieczoru zabrzmi jedyny koncert skrzypcowy Johannesa Brahmsa. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Lubelskiej wraz z Marią Sławek – skrzypce i Rafałem Jackiem Delektą – dyrygent, wykonają utwór przez jednych doceniany i sytuowany w czołówce kompozycji tego gatunku, przez innych uznawany za mało atrakcyjny, czy wręcz za „nie możliwy do zagrania”.
Z kolei II Symfonia Camille’a Saint-Saëns’a, która także będzie można usłyszeć, to przykład ekonomii orkiestrowej i strukturalnej spójności z ustępami ukazującymi kompozytora jako mistrza fugi. Sam twórca uchodził za „genialne dziecko”, które w wieku 10 lat potrafiło zagrać z pamięci wszystkie 32 sonaty fortepianowe Beethovena. Swój pierwszy publiczny recital w „Salle Pleyel”, po którym okrzyknięto go „drugim Mozartem”, dał w wieku 11 lat, a mając 17 lat napisał swoją pierwszą symfonię. W programie koncertu znalazła się również Uwertura do opery „Cyrulik sewilski” G. Rossiniego.
foto Filharmonia Lubelska im. Henryka Wieniawskiego