fbpx

Od zwycięstwa do mistrzostwa

8 października 2015
Komentarze wyłączone
747 Wyświetleń

Korzeniowski 222W Hotelu Mercury w Lublinie miało miejsce spotkanie przedsiębiorców z Lubelszczyzny z Robertem Korzeniowskim – czterokrotnym mistrzem olimpijskim i trzykrotnym mistrzem świata w chodzie na 20 i 50 km. Prezesi największych lubelskich firm mieli okazję posłuchać o karierze sportowej sportowca, którą Robert Korzeniowski porównał do porażek i sukcesów charakterystycznych dla biznesu. Wspomniał o swoich marzeniach dotyczących chęcią zostania następcą Bruce Lee oraz przywołał okoliczności swoich pierwszych sukcesów, które były związane z Lublinem, gdzie zdobył swój pierwszy medal – brąz w chodzie na 10 km. Robert Korzeniowski, który zakończył karierę sportową po letnich igrzyskach olimpijskich w Atenach został szefem programów sportowych w telewizji publicznej a także zajął się biznesem. Jego zdaniem dochodzenie do osiągnięcia mistrzostwa to formuła pewnego rodzaju drogi i konieczności zmierzenia się w międzyczasie z różnymi, niekoniecznie sprzyjającymi sytuacjami.

IMG_5776 (1)– Przed 1989 rokiem wydawało mi się, że ten lepszy świat pieniędzy i biznesu związanego ze sportem jest zarezerwowany dla innych. Ale udało mi się włożyć nogę między drzwi. Kilka razy mi się nie udało, pierwsze bolesne doświadczenie to były mistrzostwa w Stuttgarcie W takich sytuacjach obiecywałem sobie, że im wszystkim pokażę. Ale z czasem zrozumiałem, że nie można budowa przeciwko czemuś tylko na rzecz czegoś. Nauczyłem się jeszcze, że wnioski należy wyciągać nie tylko z porażek ale i z sukcesów – mówił o swojej karierze Korzeniowski. Spotkanie odbyło się w ramach projektu realizowanego wspólnie przez Urząd Marszałkowskie Województwa Lubelskiego i firmę PwC. Wzięło w nim udział ponad 30 osób.

 

 

Komenatrze zostały zablokowane