fbpx

Pablo Picasso – wizerunek wielokrotny

1 grudnia 2017
1 858 Wyświetleń

Określenie kubizm w jednej z przeglądarek internetowych ma ponad 500 tysięcy pozycji, ale już nazwisko będące jego synonimem – ponad 127 milionów. Pablo Picasso, hiszpański artysta, przez wielbicieli swojego talentu uważany za geniusza, przez swoje muzy – żony, kochanki, przyjaciółki i protektorki za geniusza (tak!) i zazwyczaj za potwora uznawany jest za jednego z najwybitniejszych artystów XX wieku. W Muzeum Lubelskim możemy oglądać 300 prac artysty, głównie ceramikę i grafikę. Razem z poznańską wystawą Fridy Kahlo to dwa najważniejsze wydarzenia artystyczne tej jesieni w Polsce.

 

O tym, że Picasso nie miał większych problemów ze skupieniem się nad malowaniem, kształtowaniem form rzeźbiarskich czy ceramicznych świadczy ogromny dorobek, jaki po nim został. Każda jego praca osiąga zawrotne ceny na aukcjach, a każde muzeum sztuki nowoczesnej na świecie pragnie mieć w swojej kolekcji jakiegokolwiek „picassa”. Muzeum Lubelskie jest w posiadaniu kilku dzieł artysty, które trafiły tu wraz z kolekcją podarowaną muzeum przez Tadeusza Mysłowskiego wiosną tego roku. Ale to nie tak wiele w porównaniu z prezentacją dzieł artysty pokazywaną w Lublinie obecnie. Wprawdzie słychać głosy, że pokazane prace nie należą do tych najcenniejszych i najwybitniejszych, ale pomińmy opinie ciągle niezadowolonych i cieszmy się feerią kolorów, form, a przede wszystkim nieokiełzaną wyobraźnią artysty.

 

Pablo Picasso urodził się w hiszpańskiej Maladze w 1881 roku, kiedy świat wchodził w nową epokę, tryumfy święciła fotografia, a artystyczna Europa dopiero szykowała się do romansu z secesją. Autor jednych z najbardziej rozpoznawalnych dzieł, takich jak „Panny z Avignon”, „Guernica”, a nawet przyswojonego przez komunistów gołębia pokoju, którego artysta narysował na serwetce we wrocławskim hotelu Monopol w 1948 roku, przeżył twórczo kilka epok i liczne artystyczne mody, tworząc swój niepowtarzalny styl połączony z nieustannym zaciekawieniem świata aż do śmierci w 1973 roku.

 

Charakteryzowały go hiszpański temperament, apetyt na życie, nienasycenie w miłości i nieustanna potrzeba zmian. Bliskie mu była rodzinna Hiszpania i Montmartre w Paryżu (później Lazurowe Wybrzeże), gdzie miał pracownię i już na początki swojej twórczej drogi możliwość konfrontacji z takimi postaciami, jak Toulouse-Lautrec. Jego talent ujawniał się od najmłodszych lat, wspierał go ojciec, który był znakomitym rysownikiem. Początki kariery związane są z okresami nazywanymi w jego twórczości od kolorów, które wówczas dominowały na jego palecie. Okres błękitny uosabiał samotność i biedę, okres różowy kolejne zmiany i nowe impresje. Z intelektualno-artystycznego mariażu z  Georges’em Brakiem narodził się kubizm, rewolucyjny, rezygnujący z perspektywy i skłaniający się ku geometrycznym uproszczeniom, a także odrzucający cały dorobek dotychczasowej sztuki. To z kubizmu zrodził się konstruktywizm, futuryzm i ekspresjonizm. Po kubizmie już nic w sztuce nie było takie samo.

Picasso był w Polsce raz. Był jednym z gości Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju zorganizowanego w 1948 roku we Wrocławiu. Wkrótce potem, zwiedzając odbudowującą się Warszawę, w jednym z mieszkań na warszawskim Kole narysował węglem dwumetrową syrenkę z młotkiem. Popularność rysunku przegrała z brakiem świętego spokoju mieszkających tam ludzi. Picassowska syrenka została zamalowana białą emulsją w 1953 roku.

Co możemy podziwiać na lubelskim zamku? Grafikę ceramikę, srebrne talerze i ilustracje książkowe. Unikatowe prace pochodzą z kolekcji Musée Picasso w Antibes na Lazurowym Wybrzeżu, którego dyrekcja zgodziła się udostępnić zbiory za darmo, z prywatnej kolekcji sztuki w Niemczech, a także z Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Gdańsku, Muzeum Sztuki w Łodzi i Gabinetu Rycin Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. A na to niezwykłe spotkanie z wyimkami twórczości Pabla Picassa należy wybrać się do 3 grudnia.

tekst Grażyna Stankiewicz, foto Dorota Awiorko

Zostaw komentarz