Miliony wydane na renowację zabytków i śródmiejskich fasad, miliony wydane na akcje promocyjne mające na celu przyciągnięcie turystów na Lubelszczyznę. I oszukujemy, bo to, co pięknie wygląda w ofercie turystycznej, nijak się ma do rzeczywistości. Od wielu miesięcy na łamach LAJF-a piszemy o zaśmiecaniu przestrzeni miejskiej reklamami szpecącymi fasady, parkany, trawniki i o tym, że nikt z tym bałaganem nie zamierza zrobić porządku. I oto na połowie fasady wyremontowanego Centrum Kultury w Lublinie zawisły szmaty reklamowe – wulkanizacja opon, kurczak z rożna, usługi pogrzebowe i inne, co nie zostało bez oddźwięku na portalach społecznościowych i forach internetowych. Pomysłodawcą akcji jest lubelski architekt krajobrazu Wojciech Januszczyk. Czy jego „Ściana wstydu” będzie miała jakikolwiek wpływ na uporządkowanie naszej wspólnej przestrzeni do życia? Oby. (gras)