fbpx

Wirtualna Noc Muzeów

14 maja 2020
589 Wyświetleń

Tegoroczna Noc Muzeów 16 maja będzie wyjątkowa. Muzeum Lubelskie nie mogąc zaprosić naszych gości, jak co roku, do odwiedzania muzealnych wnętrz, przygotowało muzealne święto w wersji wirtualnej. Na oficjalnych profilach Muzeum Lubelskiego w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram, Youtube) będą zaprezentowane wydobyte z magazynów zabytki, pokazane muzealne przestrzenie i odkrywane nieznane historie, także w wersji filmowej.

15.00 – EtnoZagadki

Do czego służyła buńka i ładyszka? Kim jest babka po kądzieli? Skąd wzięła się nazwa październik i co można wyciąć nożycami do strzyżenia owiec? Wspólnie znajdziemy odpowiedzi na te i inne pytania zaglądając do ciekawostek związanych z eksponatami z wystawy Sztuki Ludowej Regionu Lubelskiego.

18.00 – Wirtualna opowieść o Kaplicy Trójcy Świętej

Gotycka kaplica, będąca częścią gotyckiego zamku wzniesionego przez króla Kazimierza Wielkiego, powstała w drugiej połowie XIV wieku. Jako kaplica królewska służyła głównie potrzebom monarchów, którzy przebywali tu często, szczególnie w czasach dynastii Jagiellońskiej. W czasie 48-letniego panowania Władysław Jagiełło gościł w Lublinie 35 razy, tutaj w 1386 roku na zjeździe szlachty koronnej został powołany na tron polski. To on nadał świątyni królewski charakter. Na jego zlecenie w początku XV wieku malarze ruscy pod kierunkiem bliżej nieznanego mistrza Andrzeja pokryli wnętrze kaplicy malowidłami bizantyńsko-ruskimi.

19.00 – „Klient musi być zadowolony. Nieporozumienie wykluczone”

To motto jednoosobowej „Firmy Portretowej S.I. Witkiewicz”, założonej przez Witkacego w 1925 r. Firma miała stać się źródłem szybkiego zysku i zaradzić kłopotom finansowym artysty. Zasady powstawania wizerunków w technice pastelu, węgla, kredek i ołówka definiował szczegółowy regulamin, będący zapisem reguł, do których powinni stosować się klienci. Witkacy obligował ich m.in. do punktualnego stawiania się na seanse „gdyż czekanie źle wpływa na nastrój firmy”. Wszelka krytyka była niedozwolona. „Portret może się klientowi nie podobać, ale firma nie może dopuścić do najskromniejszych nawet uwag, bez swego specjalnego upoważnienia. Gdyby firma pozwoliła sobie na ten luksus […], musiałaby już dawno zwariować”. Wśród kilku tysięcy wizerunków stworzonych przez Witkacego znajduje się 6 portretów przechowywanych w zbiorach Muzeum Lubelskiego. Są one rzadko eksponowane ze względu na technikę, jaką jest pastel – medium szczególnie wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne i wpływ światła.

19.30 – Spojrzenie zatrzymane w kadrze… – retro portrety ze zbiorów Muzeum Lubelskiego

Etnografia zaadoptowała fotografię do obserwacji i opisu rzeczywistości już w 2 połowie XIX w. Niewątpliwe wpływ na to miała działalność badacza folkloru, Oskara Kolberga, ale też szczególna moda na chłopomanię. Wizerunki typów ludowych – przedstawicieli grup etnicznych ubranych w charakterystyczne stroje, ukazanych pojedynczo lub w grupie, przy typowych zajęciach lub w scenach ilustrujących zwyczaje – powstały na skrzyżowaniu poszukiwań pierwszych ludoznawców i folklorystów oraz pionierów fotografii.

20.00 – Rysunki Oktawii Żeromskiej w Muzeum Stefana Żeromskiego

Opowieść Muzeum Stefana Żeromskiego, który otworzy swoje zbiory archiwalne. Pokażemy rysunki Oktawii Żeromskiej, których na co dzień nie udostępniamy zwiedzającym. Będzie można zobaczyć młodzieńcze prace jednej z bardziej znanych żon polskich pisarzy: portrety, pejzaże, dawną architekturę Nałęczowa.

20.30 – Z biblioteczki Pana Prusa w Muzeum Bolesława Prusa

Bolesław Prus zawitał do Nałęczowa w roku 1882 jako kuracjusz, z nadzieją wyleczenia lęku przestrzeni (agorafobii). Leczył się i odpoczywał corocznie w latach 1882-1910 pozostawiając wśród mieszkańców żywe wspomnienia. Do dziś jego imieniem nazywane są miejsca, w których najczęściej go widywano: Góra Prusa, wąwóz czy Domek Prusa. Przyjrzymy się zbiorom bibliotecznym autora „Lalki”.

21.00 – Brama Krakowska z lotu ptaka w Muzeum Historii Miasta Lublina

Wzniesiona dzięki Kazimierzowi Wielkiemu była jedną z dwu bram w murach obronnych miasta. Na przestrzeni dziejów dzieliła losy miasta. W 1575 roku uległa pożarowi, który strawił niemal całe miasto. W czasach Komisji Dobrego Porządku przeszła remont. Nakryto wówczas ośmioboczną kondygnację barokowym hełmem, zwieńczonym królewskim monogramem SAR (Stanislaus Augustus Rex) i datą remontu: 1782. Zobaczymy Bramę Krakowską z niecodziennej perspektywy.

21.30 – Z warsztatu konserwatora: konserwacja ikony procesyjnej

Dwustronna ikona procesyjna z wizerunkami Matki Bożej Kazańskiej i świętego Mikołaja jest obiektem o nierozpoznanej historii. Nie wiadomo dokładnie kiedy, skąd i w jakim stanie zabytek trafił do zbiorów muzealnych. Początkowo przechowywany był w magazynie Działu Sztuki, a następnie w magazynie Działu Etnografii, skąd trafił do Pracowni Konserwacji Ceramiki i Metali, gdzie został poddany pracom  konserwatorskim i restauratorskim. Zobaczymy kulisy prac konserwatorskich nad obiektem.

22.00 – „Nie od razu zamek zbudowano…”

Opowieść  o najdawniejszej historii wzgórza zamkowego. Zaprezentujemy i opowiemy o wyjątkowych zabytkach z czasów piastowskiego Lublina, archeologicznych ciekawostkach z badań dawnych i z najnowszych odkryć.

22.30 – Reflektor na Związek Literatów w Lublinie w Muzeum Józefa Czechowicza

Tym razem kierujemy nasz reflektor na historię i działalność Związku Literatów w Lublinie, który w latach trzydziestych XX wieku  przyczynił się do ożywienia i integracji  lubelskiego środowiska literackiego. Przypomnimy sylwetki  członków założycieli tej organizacji, m. in.  m. in. Józefa Czechowicza, Franciszki Arnsztajnowej, Antoniego Madeja, Józefa Łobodowskiego, Wacława Gralewskiego. Zaprezentujemy różnorodne materiały ze zbiorów Muzeum (fotografie, dokumenty, listy), przywołując jednocześnie wspomnienia lubelskich literatów.

23.00 „Za kratą są zielone drzewa”, film w reż. Magdaleny i Rafała Kołodziejczyków w Muzeum Martorologii „Pod Zegarem”

To fabularyzowany dokument o losach młodej dziewczyny, Grażyny Chrostowskiej, która swoją poezją dodawała otuchy współwięźniarkom w Ravensbruck.

23.59    – „Pod nocnym niebem” w Dworku Wincentego Pola

Każdy z 12 miesięcy/rozdziałów “Roku myśliwca” Wincenty Pol zaczyna poetyckim opisem sytuacji na nocnym nieboskłonie. To stanowiło powód i uzasadnienie, by przed siedmioma laty nawiązać trwającą po dziś dzień współpracę z lubelskim oddziałem Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. Przez ten czas odbyło się w Dworku 15 spotkań, w trakcie których miały miejsce odczyty i obserwacje przez teleskop ustawiany w ogrodzie. Tym razem, gdy to wydarzenie odbywać się będzie w sferze wirtualnej, wspomnimy nasze spotkania pod nocnym niebem.

Materiały Muzeum Lubelskie

Zostaw komentarz