Wszelkiego rodzaju projekty kulturalne i społeczne generują stosy nikomu niepotrzebnej makulatury w postaci ulotek, folderów i tym podobnych publikacji. Ale w Dzielnicowym Domu Kultury „Węglin” w Lublinie miał miejsce projekt dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego wydawniczym efektem jest zdumiewająca książka, jedna z tych, którą z największą przyjemnością można przeczytać, obejrzeć i z satysfakcją postawić na półce ze swoimi ulubionymi tytułami. „Nowy dom – subiektywny przewodnik po dzielnicy Węglin” to podróż po historii i współczesności jednej z lubelskich dzielnic mieszkaniowych, która przed wybuchem wojny była podmiejską wsią ze wzorcowo prowadzonym i znakomicie prosperującym majątkiem rodziny Sobieszczańskich. Sercem Węglina był dwór zbudowany w 1864 roku na planie prostokąta z neorenesansowym portykiem z balkonem, otoczony dębami i wiązami. Na terenie liczącego 200 ha powierzchni majątku znajdowały się również czworaki, kuźnia, stajnie, chlewnie, kilkadziesiąt szklarni, spichlerz, kurnik i suszarnia tytoniu amerykańskiego, z którego upraw majątek słynął. 16 września 1939 roku w dworze zakwaterowali się Niemcy, a po wyzwoleniu majątek zajęła Armia Czerwona. Efektem nacjonalizacji było niszczenie majątku i powolne popadanie w ruinę. Dziś dwór ma nowych właścicieli i powoli jest odbudowywany. Ale oprócz opowieści o tym, co dało początek Węglinowi, jest to przede wszystkim opowieść o jego drugim życiu w postaci dzielnicy mieszkaniowej, którą zaczęto budować w latach 60. XX wieku, z charakterystycznym krajobrazem domów o wyglądzie piętrowych pudełek z płaskimi dachami. A w każdym z tych domów zamieszkali ludzie, których opowieści, dokumenty i domowe archiwa fotograficzne tworzą barwną narrację tej książki. Ale to, co znakomite, to jeszcze trzeci powód, dla którego została ona wydana. Jest bowiem uwieńczeniem projektu, który w 2014 roku miał miejsce na terenie Węglina. Wspólne z mieszkańcami spacery przybliżające historię tego miejsca i szereg zdarzeń artystycznych uwypukliły genius loci, uświadomiły tożsamość tego miejsca i dały przyczynek to bardziej świadomej integracji mieszkańców tej części miasta.
Publikacja jest też rodzajem klamry spinającej okres przedwojennej prosperity Węglina i współczesnej rzeczywistości tej peryferyjnej dzielnicy Lublina, ale także wskazówką do tego, jakiego rodzaju działania może przedsięwziąć instytucja typu dom kultury i jaka to może być piękna odpowiedzialność za wspólnie realizowany projekt.
Nowy dom – subiektywny przewodnik po dzielnicy Węglin, według koncepcji Ludomira Franczaka, Dzielnicowy Dom Kultury „Węglin”, Lublin 2014