Wzorem zachodnich trendów, a także kierując się hasłem: slow life, stopniowo odchodzimy od nawyku szybkich zakupów w galeriach handlowych i tym samym wracamy do dawnej tradycji niespiesznych wizyt w kameralnych butikach. Pojedyncze egzemplarze, luksusowe marki, wysoka jakość i niepowtarzalna aranżacja składają się na nowy standard dokonywania zakupów. W Lublinie takim miejscem jest Studio Górna 10, którego nazwa jest jednocześnie podpowiedzią lokalizacji. Ponadto w swojej charakterystyce łączy design i sztukę. Pomysłodawczyniami są córka i jej matka, Dagmara i Beata Furmaniak. Dagmara jest studentką malarstwa na wydziale artystycznym UMCS, a także projektowania ubioru na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Wiadomo więc skąd zmysł artystyczny w tym przedsięwzięciu, który znakomicie uzupełnia się z przedsiębiorczością pani Beaty. W studiu można nabyć ubrania znanych polskich projektantów, oryginalne meble czy stylowe rękodzieło, a nawet udać się strefy pielęgnacji paznokci. Concept store co prawda funkcjonuje już od kilku miesięcy, ale jego oficjalne otwarcie odbyło się 3 grudnia. Po części warsztatowej ze stylizacji biznesowej goście mieli możliwość obejrzenia wystawy mebli modułowych RST, zaprojektowanych przez Beatę Polak, posłuchać klimatycznej muzyki, o którą zadbał DJ bassline_soldier a przede wszystkim nacieszyć oczy znakomitymi projektami, ich wykonaniem i jakością tkanin.
(abc)
foto (maz)
