Całe życie eksperymentował ze sztuką i dla sztuki, nawet kiedy uległ socrealizmowi i namalował „Matkę Koreankę”. Wojciech Fangor (1922–2015) był twórcą pierwszego w sztuce światowej environment – „Studium przestrzeni”, prezentował swoje prace m.in. w Museum of Modern Art i Solomon R. Guggenheim Museum w Nowym Jorku. Współtwórca polskiej szkoły plakatu, autor op-artowskich „kół” i „fal” z lat 60. i początku 70., tworzył nowatorskie cykle rozstrzygające problematykę przestrzeni i uprawiał malarstwo figuratywne. Dużą część życia spędził w Niemczech, Anglii i USA, skąd wrócił do Polski w 1999 roku. Z sentymentem wspominał swoje związki z Kazimierzem Dolnym i relacje mistrz – uczeń z malarzem Tadeuszem Pruszkowskim. Po kilkudziesięciu latach twórczość Fangora wróciła do Kazimierza i to z dużym rozmachem. Kilkadziesiąt prac pod wspólnym tytułem „Wojciech Fangor. Nieoczekiwane konteksty” to wystawa prezentowana w Kamienicy Celejowskiej w Kazimierzu Dolnym. Jej kuratorem jest Dorota Seweryn-Puchalska, a obrazy pochodzą z Fundacji Rodziny Staraków oraz kolekcji muzealnych i galerii m.in. z Łodzi, Krakowa, Radomia i Chełma. Wystawę można oglądać do 5 marca 2017. (maz)
Foto Seweryn Kuter
