Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi spaja nie tylko Kazimierz i Janowiec nad Wisłą. Jest jak pomost łączący dwie strony sztuki. A pomiędzy nimi spokojny nurt artystycznych działań, który w tym roku poniósł nas już po raz jedenasty.
Nazwa festiwalu ma swoje podwójne dno. Wydarzenie ma nie tylko łączyć dwa brzegi Wisły, ale także dwa artystyczne światy: twórców i odbiorców. Podczas festiwalu jedni i drudzy wspólnie mogą cieszyć się sztuką, a także w kameralnej kazimierskiej atmosferze wymieniać się opiniami i oczekiwaniami.
Od 29 lipca do 6 sierpnia w Kazimierzu Dolnym, Janowcu oraz Mięćmierzu mogliśmy uczestniczyć w wystawach, koncertach i dyskusjach, choć jak co roku głównym tematem oczywiście był film. Ta edycja miała także swoich wyjątkowych bohaterów. Imprezę otworzył odbywający się na dziedzińcu kazimierskiego zamku muzyczny rarytas – „Młynarski plays Młynarski”. Występ był hołdem Jana Młynarskiego dla jego ojca, Wojciecha. Muzyk razem z zespołem i wokalistką Gabą Kulką zaprezentowali wybraną twórczość artysty we własnych aranżacjach. Kilka dni później na Dwóch Brzegach miała miejsce światowa premiera dokumentu „Wojciech Młynarski: piosenka finałowa”. Obraz ukazywał kulisy nie zawsze łatwej pracy i relacji z otoczeniem tego niepowtarzalnego kabareciarza i tekściarza. Kolejnym bohaterem festiwalu był, w ramach cyklu „I Bóg stworzył aktora”, Andrzej Seweryn. W związku z tym w retrospektywie artysty zobaczyliśmy przekrój filmów z jego udziałem. Od „Dyrygenta” po „Ostatnią rodzinę”. Aktor spotkał się także z publicznością i zaprezentował monodram „Wokół Szekspira”, w którym wciela się w wybrane postacie ze sztuk angielskiego dramaturga.
Na otwarcie festiwalu wyświetlono film biograficzny „Ja Godard” („Le Redoutable”) M. Hazanaviciusa poświęcony twórcy „Do utraty tchu” – jednego z najważniejszych dzieł francuskiej młodej fali. Z kolei obrazem zamykającym był „Niemiłość” („Loveless”) A. Zwiagincewa, który wcześniej uwiódł publiczność festiwalu w Cannes.
Po przerwie na festiwal wrócił Międzynarodowy Konkurs Filmów Krótkometrażowych. Jury w składzie: Maciej Dejczer, Marcin Koszałka i Anna Zamecka za najlepszy film uznało „NDR” w reżyserii Grzegorza Dębowskiego. W uzasadnieniu werdyktu odnotowano: „za podjęcie ryzyka wykreowania relacji międzyludzkich w świecie ekstremalnych wyborów i umiejętne zatarcie granicy między dokumentem a fabułą”. Druga nagroda przypadła Paulowi Plobergowi za film „Piwo i Callipso”, a trzecia trafiła do Balbiny Bruszewskiej za „Czarnoksiężnika z krainy U.S.”. Reżyserka odebrała także nagrodę specjalną She’s Mercedes.
Wśród gości specjalnych festiwalu pojawili się Agnieszka Holland, Janusz Gajos, Borys Szyc czy Arkadiusz Jakubik. W tym roku miało miejsce kilkaset projekcji i wydarzeń towarzyszących, a w festiwalu wzięła udział rekordowa liczba uczestników – ponad 45 tysięcy widzów.
tekst Jacek Słowik
Foto Joanna Kurdziel-Morytko, Katarzyna Rainka