Z cyklu: MAYUMI_DOM PACHNĄCY PIĘKNEM z czułością do własnego ciała, o życiu nasyconym czasem, w kanonie młodości i piękna
Początek końca czy wartościowy czas?
Zjawisko wpisane w bieg życia czy mit pozwalający radzić sobie z nieuniknionymi zmianami i stratami?
Na pewno to okres, kiedy wiele z nas konfrontuje się z faktem, że prawdopodobnie połowę życia ma już za sobą i czas na realizację tego, co chciałybyśmy jeszcze osiągnąć, staje się ograniczony.
Zastanawiamy się nad słusznością naszych wyborów i często uświadamiamy sobie, że nie były one nasze.
Podejmowałyśmy je w przekonaniu, że są nasze, ale nimi nie były, tylko świata, w którym żyjemy, wybujałych ambicji i oczekiwań innych oraz społecznie narzuconymi rolami na różnych etapach życia.
To również pewne postrzeganie na zmiany w aspekcie atrakcyjności własnego wyglądu i dalszych osiągnięć zawodowych.
Usiąść i płakać, a może pójść dalej?
Odrzucić dotychczasowe przyzwyczajenia, jak znoszone buty, i dotrzeć do prawdy, kim naprawdę jestem?
Dokonać zmian w życiu i zacząć książkę o sobie? Ja, czyli Kto?
Jedne z nas „wiek” będzie spowalniał lub powstrzymywał przed tym, co nieznane, inne budował w odwagę i nową jakość.
Dla jednych będzie to kryzys połowy życia, przed, którym należy uciekać, dla innych szansa, której nie można przegapić.
To dar od losu, najważniejszy moment bycia, który przynosi istotne przyspieszenie naszego rozwoju i prawdziwy proces indywiduacji.
Sprawia, że rodzi się chęć wartościowego wykorzystania czasu na niespełnione marzenia i rzeczy, które jesteśmy jeszcze w stanie wykonać.
To również punkt zwrotny w biegu wydarzeń, ponownej oceny sposobów myślenia, który będzie miał wpływ na jakość dalszego życia.
Nie zwalniaj tempa, bo to, co przychodzi, jest korzystne dla Ciebie.
Rób to, co Cię uszczęśliwia, daje wolność i niezależność.
Bądź z kimś, kto sprawia, że się uśmiechasz i pięknie przebudzasz.
Akceptuj to, co przychodzi, unikając przywiązania do tego, co znane.
Napisz scenariusz, w którym dostrzeżesz mnogość barw, myśli i planów.
Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludziach, odpowiedział: „Człowiek.
Ponieważ poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze.
Następnie poświęca swoje pieniądze, by odzyskać zdrowie.
Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości.
W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości.
Żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera, tak naprawdę nie żyjąc”.
Dawniej ten tekst nie wydałby mi się w pełni prawdziwy, dziś sama rozważam, czy życie doświadcza mnie, czy ja doświadczam życia, czy podążam za scenariuszem przeznaczenia, a może sama piszę scenariusz, który staje się moim przeznaczeniem?
Dysponując większą świadomością swoich pragnień, postawiłam na dalszy rozwój własnej tożsamości, decyzyjności i zmiany sposobu myślenia.
Bez żałowania przeszłości, lęku o przyszłość, w radości teraźniejszości, nie przejmując się opinią innych, rozwijam siebie w potencjale akceptacji i niewymuszonej kreatywności.
To ona jest częścią mojej osobowości, jedynej, własnej, niepowtarzalnej i chcę ją wykorzystać w sposób dla mnie najlepszy.
Moje dotychczasowe doświadczenia stały się okazją, by wzrastać, uczyć się czegoś ważnego i być Kobietą z planem na życie.
Dlatego tworzę swój świat dla innych, nadaję życiu sens w działaniu, a sobie samej niepowtarzalny styl w wyrażaniu siebie.
MAYUMI _ Dom Pachnący Pięknem to nowa przestrzeń podjętych decyzji w rozwoju zawodowym i przekraczaniu strefy komfortu.
To miejsce harmonii dla zmysłów, dotyku w pielęgnacji skóry, miłości do samej siebie, własnego wnętrza i kobiecości.
Powstało z myślą o mnie i innych Kobietach, dla własnej, życzliwej uważności oraz przyjmowania siebie takimi, jakie jesteśmy.
Żyjemy z dyskomfortem przemijania, stresu, przemęczenia, co sprawia, że wygląd zewnętrzny stał się dla nas najważniejszą i problematyczną sprawą.
Chcemy wolności w decydowaniu o sobie, dlatego o kondycję naszego ciała zadbajmy z uwagą i czułością, pamiętając, że na jego stan wpływa nasz styl życia.
Wiem, jak wyglądam, wiem, że mam zmarszczki, ale wiem też, że mam wpływ na łagodzenie ich w sposób bezpieczny i zdrowy.
Dlatego MAYUMI, gdzie MA to prawda, YU – wolność, MI – piękno, bo niesie za sobą właściwe przesłanie w japońskiej kulturze i tradycji.
To przemyślana, wartościowa przestrzeń, gdzie masaż Kobido jest podróżą do wewnętrznego spokoju i psychicznego odprężenia.
Ta niekonwencjonalna metoda terapii wywodzi się z Kraju Kwitnącej Wiśni i znakomicie nadaje się do precyzyjnego stymulowania mięśni i wybranych punktów energetycznych.
Aby osiągnąć balans w masażu, stosuję sekwencję ruchów i siły nacisku, tak by dostosować zabieg do indywidualnych potrzeb skóry.
Jego efekt to intensywnie zrelaksowana, dotleniona, pobudzona i odżywiona skóra oraz młodsza, zdrowa i promienna twarz.
Japoński rytuał piękna w MAYUMI _ Dom Pachnący Pięknem to cała filozofia sztuki dobrego życia w umiejętności bycia tu i teraz, z myślą powrotu do natury.
To dzięki niemu możemy zwolnić, zmniejszyć efekty naturalnego starzenia i osiągnąć harmonię w akceptacji siebie.
A wszystko to w stylu wabi sabi, który jest kwintesencją prostoty i upływającego czasu, w ceremonii picia zielonej herbaty, która oczyszcza ciało i umysł.
Stawiaj na to, co ważne, i poznawaj siebie w każdym momencie.
Bądź wypadkową swoich wyborów i zdobywaj nowe doświadczenia.
Każdego dnia kreuj swoje życie, bo to jest Twoja droga i Twój czas.
tekst Bea Furmaniak | foto archiwum prywatne
BEA
MultiDziewczyna po 50 . Inspiratorka do bycia piękną od
wewnątrz i na zewnątrz
info.beaconcept@gmail.com
Instagram beafurmaniak
