Co ma wspólnego sztuka i polityka? Na pierwszy rzut oka- niewiele, ale znaleźli się ludzie, którzy udowodnili, że wrażliwość na sztukę nie wyklucza działalności politycznej.
Lubelska młodzieżówka Twojego Ruchu-Ruch Młodych postanowiła zamienić biuro poselskie, w którym na co dzień pracują posłowie na miejsce wystawy fotograficznej pt. „Biuro Sztuki”. Efekty swojej pracy pokazała Natalia Skoczylas, pochodząca z Jabłonny, uczennica Liceum Plastycznego w Lublinie.
Natalia w wieku 13 lat zaczęła interesować się fotografią. Robiła zdjęcia wszystkiemu i wszystkim, począwszy od małych przedmiotów, przez przypadkowych ludzi a na budynkach skończywszy. Wraz z upływem czasu i chęcią samodoskonalenia zaczęła specjalizować się w fotografowaniu osób. Jak przystało na samouka, fotografka sama przygotowuje scenerię, sama robi swoim modelkom makijaż i fryzury. Natalia jak sama mówi: „szuka inspiracji w ludziach i naturze”. To skąd czerpie inspiracje odzwierciedla się w cechach charakterystycznych dla jej prac. – Chcę stworzyć kompozycję z pierwiastka kobiecości i elementów lubelskiego krajobrazu – mówi autorka wystawy. Modelki na początku znajdowała sama, proponując koleżankom udział w amatorskich sesjach fotograficznych. Obecnie nieznajome dziewczyny same kontaktują się z nią i proszą o możliwość wzięcia udziału w sesjach.
Wystawa fotograficzna „Biuro Sztuki” nie była jej pierwszą wystawą. – Zaczynałam od wystaw pokonkursowych, zaproponowano mi wystawianie prac w różnych Domach Kultury, później organizowałam wystawę swoich prac ze stypendium marszałkowskiego. Ale nadal chcę się rozwijać – przekonuje młoda autorka.
Wspólny projekt artystów i polityków stymuluje do rozwoju jednych i drugich- artystę do samodoskonalenie, polityków do organizowania tego typu wydarzeń. – Jak na pierwszy raz uważamy, że wypadło bardzo dobrze. Nie wykluczone, że zaprosimy kolejnych artystów do projektu i przygotujemy następne edycje Biura Sztuki – podsumowuje członkini Ruchu Młodych Lublin-Julia Szpakowska.
Tekst i foto Barbara Kozik