fbpx

Czas Honoru

28 czerwca 2015
Komentarze wyłączone
1 198 Wyświetleń

Screenshot_2Muzyka od początków kina stanowi ilustrację dopełniającą obraz lub jest jego kontrapunktem potęgującym w widzu emocje doznawane w trakcie oglądania ekranowej historii. Zdarza się, że ta najlepsza żyje poza filmem jako samodzielny utwór muzyczny i wykonywana poza salą kinową niezmiennie porusza naszą wyobraźnię, wywołując emocje pełne napięć. Przekonało się o tym ponad dwa tysiące widzów, którzy w Święto Konstytucji 3 Maja w hali Targów Lublin wysłuchali muzyki do kultowego serialu telewizyjnego pt. „Czas honoru”.

Koncert przygotował Teatr Muzyczny w Lublinie, którego dyrektor Krzysztof Kutarski wielokrotnie zapowiadał go jako wyjątkowe wydarzenie łączące walory wysokiej sztuki z próbą przywracania jej masowej popularności.

Autorem muzyki jest 35-letni Bartosz Chajdecki, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie, autor muzyki do takich filmów jak „Misja Afganistan”, „Chce się żyć”, „Baczyński”, „AmbaSSada”, „Powstanie warszawskie” oraz „Bogowie”. Do „Czasu honoru” stworzył trzy godziny muzyki, za którą został nagrodzony m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Filmu i Muzyki „Transatlantyk” w Poznaniu oraz otrzymał nominację do nagrody IFMCA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Krytyków Muzyki Filmowej) za najlepszą muzykę do serialu telewizyjnego. – Żeby napisać dobrą muzykę do filmu – powiedział po koncercie Bartosz Chajdecki – trzeba, przede wszystkim, dobrze zrozumieć historię, którą ma opowiadać. Potem należy stworzyć swoją opowieść na ten temat i połączyć ją z wydarzeniami na ekranie. Do godzinnego koncertu w Lublinie, prowadzonego pod batutą Alana Urbanka, kompozytor wybrał fragmenty, których wysłuchaliśmy w niebywale precyzyjnym, a zarazem jakże dynamicznym brzmieniu orkiestry symfonicznej Teatru Muzycznego z towarzyszeniem połączonych chórów Teatru Muzycznego oraz Akademii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, a także solistów – Kai Mianowanej oraz Krzysztofa Iwaneczko. Orkiestry i chórów nikomu nie trzeba rekomendować, natomiast warto przypomnieć, że pochodząca z Lublina Kaja Mianowana współpracuje z warszawskim Teatrem Roma i jest związana m.in. z Teatrem Muzycznym, grając m.in. w spektaklu „Machiavelli”. Z kolei Krzysztof Iwaneczko jest utalentowanym wokalistą i pianistą z Przemyśla i laureatem grand prix m.in. School&Jazz Festival 2012. Ich wspólne żywiołowe wykonanie piosenek, a także wokalizy artystki widownia nagradzała gromkimi brawami.

Będąc 3 maja w hali Targów Lublin, mieliśmy wrażenie uczestniczenia w wojennych losach pięciu skoczków spadochronowych przerzuconych z Londynu do okupowanej Warszawy. Dała się odczuć atmosfera walki, niełatwych relacji między bohaterami filmu i namiętności niezależnych od czasów wojny. Podkreśleniu tego posłużyły również strofy polskiej poezji recytowanej przez aktorów Macieja Zakościelnego (filmowy Bronek Woyciechowski), Agnieszki Więdłochy (serialowa Lena Sajkowska) oraz Marty Ledwoń z Teatru im. J. Osterwy w Lublinie.

Koncert z muzyką do filmu „Czas honoru”, podobnie jak ubiegłoroczny „Koncert Fantastyczny” z muzyką do filmu „Gwiezdne wojny” (również w wykonaniu zespołu Teatru Muzycznego w Lublinie), są dowodem na to, że rośnie zainteresowanie tego typu wydarzeniami i to w kręgach odbiorców niezależnie od wieku i muzycznej edukacji.

Tekst Maciej Skarga

Foto Piotr Gołębiowski

Komenatrze zostały zablokowane