W Stężycy na Wyspie Wisła już po raz drugi odbył się festyn z okazji Międzynarodowego Dnia Pozytywnie Zakręconych. Pomimo niesprzyjającej pogody humory i frekwencja dopisywały. Można było oglądać zabytkowe motocykle i auta, wybrać miss i mistera festynu lub zwiedzić położoną w sąsiedztwie największą w Europie uprawę orchidei. Niespełnieni konstruktorzy podziwiali nietypowe maszyny w konkursie „Pływanie na czym się da‘’, a pasjonaci historii brali udział w rekonstrukcjach historycznych. Tradycją wydarzenia jest nadawanie tytułów honorowych Pozytywnie Zakręconych, które w poprzednich latach otrzymali m.in. Marian Opania i „Teleexpress”. W tym roku tytuły trafiły m.in. do dziennikarki Grażyny Hryniewskiej-Kalickiej, kapitana Wacława Pruchnickiego – ostatniego żyjącego na ziemi ryckiej kombatanta bitwy o Monte Cassino, przedsiębiorcy Jana Ptaszka, Zbigniewa Jurkowskiego pomysłodawcy lubelskiej imprezy Festyn Pasje Ludzi Pozytywnie Zakręconych, Wicemarszałka Województwa Lubelskiego Krzysztofa Grabczuka oraz zespołu VOX, który swoim występem poderwał do tańca wszystkich gości.
Paulina Gołębiowska
Foto AtysArt
