fbpx

O kowalu bajkopisarzu i jego marzeniach

14 sierpnia 2014
Komentarze wyłączone
1 258 Wyświetleń

księgarnik (1)Dobrze się dzieje, że wśród licznych wydawnictw ukazujących się w gminach znajdują się i takie perełki. „Uparty kowal z Gutanowa” to opowieść o Bronisławie Pietrakunapisana przez Iwonę Woźniak i LucynęŻak – nauczycielki Zespołu Szkół w Garbowie. Publikacja została wydana z okazji setnej rocznicy urodzin bohatera książki, a dotyczy utalentowanego artysty, kowala, poety, prozaika, mistrza wycinanek, społecznika, współzałożyciela ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ludowych, który zmarł w 1997 roku.

Bohater książki urodził się w Miłocinie koło Nałęczowa. „Gorsze” chłopskie pochodzenie z wielodzietnej ubogiej rodziny, mimo dobrych wyników w nauce, nie pozwoliło mu ukończyć szkoły, o której marzył. Nie został przyjęty do Seminarium Nauczycielskiego w Lublinie, co wymusiło na nim zmianę planów na życie i podjęcie pracy w kowalstwie. To wtedy poznał swojążonę Katarzynę. Niestety ich wspólne życie pełne było przeciwności losu. Dramatem była utrata czwórki dzieci. W 1936 roku Bronisław Pietrak przeniósł się do Gutanowa, gdzie w tamtejszym dworze kontynuował pracę kowala. Jednak jego ambicje i potencjał spowodowały, że nie spełniał się w tym, co robił. Postanowił działać na rzecz lokalnej społeczności. Był organizatorem i pierwszym prezesem Kółka Rolniczego w Gutanowie, jak również działał we władzach Kółek Rolniczych w Puławach i w Lublinie. Przez 20 lat prezesował Puławskiemu Klubowi Twórców Ludowych, a potem był jego honorowym prezesem. Należał do Związku Literatów Polskich, a także został honorowym członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych Litwy. Był często zapraszany do udziału w programach telewizyjnych i radiowych. I to właśnie radio odmieniło jego życie. W dziesięć lat po śmierci żony Bronisław Pietrak ponownie się ożenił. W 1979 roku poślubił Annę Niźnik, która była jednym z pierwszych redaktorów Polskiego Radia Lublin. Poznali się podczas wywiadu, a znajomość zakończyła się małżeństwem.

Dlaczego warto sięgnąć po „Upartego kowala z Gutanowa”? Po pierwsze dlatego, że Bronisław Pietrak był uznanym bajkopisarzem i satyrykiem, popularnym gawędziarzem, popularyzatorem kultury ludowej. Pomimo upływu lat nadal należy do czołówki poetów wywodzących się z lubelskiej wsi, piszących rodzimą gwarą, czego najlepszym dowodem są przejmujące „Chłopskie treny” poświęcone zmarłym dzieciom i żonie. Po drugie, warto sięgnąć po tę publikację, aby przekonać się o sile, jaka może determinować nasze działania, i pasji, z jaką można zrealizować swoje marzenia. Książka ta to również dowód na to, jak ważne są takie osobowości w budowaniu lokalnej tożsamości. Bowiem Bronisław Pietrak – poeta, kowal i społecznik – był znany w całej Polsce, o czym świadczy ponad dwa tysiące spotkań autorskich.

Wspomnienia o bohaterze książki są przeplatane jego licznymi wypowiedziami, fragmentami jego twórczości, interesującym zbiorem zdjęć oraz wierszami autorstwa pierwszej żony Katarzyny. „Uparty kowal z Gutanowa” to niewielka gabarytowo, ale ważna publikacja, wnosząca ponadczasowe wartości do kultury lokalnych społeczności na Lubelszczyźnie.

Sylwia Mazur

Iwona Woźniak, Lucyna Żak, Uparty kowal z Gutanowa. Opowieść o Bronisławie Pietraku, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Inicjatyw Lokalnych i Oświatowych „Wektor” w Garbowie, Garbów 2014

Komenatrze zostały zablokowane