Lublin 9 października 2018 r.
OŚWIADCZENIE
Art. 57 Konstytucji RP zapewnia wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia
w nich, art. 54 Konstytucji RP mówi o wolności wyrażania poglądów i wolności wyrażania opinii. Ustawa
z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach w art. 14 wyraźnie określa przesłanki do wydania przez organ gminy decyzji o zakazie zgromadzenia wyłącznie gdy 1) cel zgromadzenia narusza przepisy karne, zasady organizowania zgromadzeń lub wolność pokojowego zgromadzania się; 2) gdy ma się ono odbyć
w miejscu i czasie, w których odbywają się inne zgromadzenia organizowane cyklicznie; 3) gdy zgromadzenie może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach.
W dniu 5 października 2018 r. skierowałem do Komendantów Wojewódzkiego i Miejskiego Policji prośbę o dokładną analizę i ocenę stanu zagrożenia i wydanie jednoznacznej opinii w kwestii ewentualnego zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców. W otrzymanej odpowiedzi Komendant Miejski Policji wskazał,
że „na podstawie oceny i analizy podobnych wydarzeń, które miały miejsce w innych częściach kraju należy domniemywać, iż istnieje prawdopodobieństwo udziału w Marszu Równości planowanym na dzień 13 października br. różnych grup społecznych o przeciwstawnych poglądach, których spotkanie w jednym miejscu może doprowadzić do konfliktu i może być jednocześnie zagrożeniem dla mieszkańców Lublina”.
Dziś odbyło się spotkanie z Komendantem Miejskim Policji i podległymi mi służbami odpowiadającymi za bezpieczeństwo w mieście. Policja potwierdziła, że pojawiły się nowe fakty i istnieje realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców, w tym uczestników marszu. Na tzw. „forach internetowych” pojawiły się bowiem wezwanie do stawienia się na kontrmanifestacji „jako moralny obowiązek”, nawoływanie do przemocy wobec uczestników przedmiotowego zgromadzenia oraz stwierdzenie „może dałoby radę pokierować zboków na Majdanek”. Wpis ten został opatrzony także zdjęciem pieca krematoryjnego pochodzącego z obozu koncentracyjnego.
W związku z powyższym służby miejskie dokonały oceny sytuacji, czego efektem jest zgłoszenie do Policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pseudokibiców, którzy stosując mowę nienawiści nawołują do udziału w kontrmanifestacji i ataków na uczestników Marszu. Nawoływanie do takich czynów
i działań (w tym przemocy) może wskazywać na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa ściganego
z urzędu.
Stanąłem przed trudną decyzją. Zostałem wciągnięty w brutalną polityczną walkę ideologiczną, ale
w obliczu zagrożenia życia i bezpieczeństwa mieszkańców, które jest dla mnie najważniejsze i stanowiska Policji wyrażonego przez Komendanta na dzisiejszej naradzie, nie zostaje mi nic innego niż wydać zakaz dla obu zgromadzeń powołując się na art. 14 Prawo o zgromadzeniach. Dodam, że w tym dniu w Lublinie będzie odbywał się także Festiwal Fantastyki Falkon, w którym udział wziąć może nawet 10 tys. uczestników.
Pragnę zwrócić uwagę, że do eskalacji emocji przyczyniły się też zachowania Wojewody Lubelskiego, który zapominając najwyraźniej, że jest urzędnikiem państwowym reprezentującym Rząd Polski, wypowiadał się jak polityk w sposób, który może stanowić przejaw mowy nienawiści. W tym kontekście prywatne poglądy Wojewody Lubelskiego i innych wypowiadających się przeciwników Marszu Równości nie mogą być przesłanką do niezgodnego z prawem ograniczania wolności organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich oraz wyrażania poglądów i opinii, jak słusznie zresztą stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich.
Temat marszu wywołuje gigantyczne emocje bardzo spolaryzowane, po obu stronach konfliktu.
Nie opowiadam się za żadną ze stron. Moją rolą jest dbać o bezpieczeństwo, zdrowie i życie mieszkańców, stąd decyzja o zakazie. Jestem za konstytucyjną wolnością zgromadzeń, ale nie mogę pozwolić, biorąc pod uwagę mowę nienawiści i nawoływanie do aktów agresji, by zagrożone było życie i zdrowie mieszkańców Lublina.
Krzysztof Żuk
Prezydent Miasta Lublin
Foto UM Lublin