To już kolejna prezentacja prac Moniki Szydłowskiej w Galerii w Pasażu, w Pracowniach Kultury Tatary w Lublinie. Tym razem polem jej artystycznych zmagań jest monotypia – technika z zakresu grafiki warsztatowej. Inspiracją w działaniach artystki jest muzyka, która sprawia że zatraca się w pracy twórczej. Właśnie dlatego obszerny cykl prezentowanych prac zatytułowała „Bez końca…”.
Zgłębiając arkana rożnych technik – zarówno malarstwa, grafiki, rysunku, jak i rzeźby – Monika Szydłowska czuje potrzebę szukania własnej indywidualnej wizji sztuki, która zdefiniowałaby ją jako artystkę, która w swoisty sposób pomogłaby jej wypracować własny styl. A wszystko po to, aby wnikliwie i z dużą pewnością siebie odnaleźć swoją drogę w świecie sztuki i nie stracić umiejętności obserwowania świata i ludzi, stanowiących dla niej wciąż największą inspirację. Wystawa prac jest dla niej sposobem na przełamanie obaw w konfrontacji z widzem. Realizując swój artystyczny plan, wciąż rozwija się jako twórca, ale również jako osoba wrażliwa na piękno otaczającego świata. Jak mawia, chce światu oddać ten dług i podarować od siebie trochę swoich przeżyć i myśli przetworzonych na obraz sztuki. Wystawa będzie czynna do 30 stycznia.
Galeria w Pasażu, Pracownie Kultury Tatary, Lublin, ul.Hutnicza 28 A.
Foto Joanna Bartnik
