Morsy z Chełma zapraszają do Zalewu na Żółtańcach, pasjonaci zimnych kąpieli z Lublina mają ulubione przeręble na Zalewie Zemborzyckim, a Klub Morsów Krasnostawskie Karpie kąpie się w każdą niedzielę w Zalewie w Tuligłowach. Populacja morsów na Lubelszczyźnie liczy już kilkaset osób – znajdziemy ich również w Białej Podlaskiej, Lubartowie i Międzyrzecu Podlaskim i Świdniku. Morsem można zostać w wieku 10 lat. Sporą część morsów stanowią osoby starsze, pod warunkiem , że nie mają problemów z krążeniem krwi i innych poważnych dolegliwości. Hartowanie ciała, lepsze ukrwienie skóry, odporność na infekcje wirusowe, a nawet zwalczanie depresji to tylko niektóre efekty systematycznego zażywania zimowych kąpieli. Jednak do morsowania należy przygotowywać się systematycznie. Organizm trzeba przyzwyczajać do zimnych kąpieli już od września. Wskazane są też krótkie spacery boso po śniegu. (ag)
Foto Katarzyna Waremko