Wprawdzie zostały zlikwidowane połączenia Lublin – Dublin, ale z lubelskiego lotniska można już latać do Rzymu, a od 3 lipca będzie można polecieć do Frankfurtu nad Menem, gdzie znajduje się jedno z największych lotnisk przesiadkowych w Europie. Startując z Lublina, z powodzeniem można wylądować na dowolnym lotnisku w USA lub Australii.
Poza Rzymem i Frankfurtem lubelskie lotnisko w Świdniku obsługuje również połączenia do Londynu, Mediolanu i Gdańska. Wciąż też kusi możliwość lotu do Wrocławia przez Oslo.
(pod)