Pierwszy czerwca 2014 roku zapisze się złotymi zgłoskami w historii gminnego miasteczka Serniki, położonego w powiecie lubartowskim. Tego dnia na zakolach Wieprza płynącego przez te tereny odbyły się pierwsze na Lubelszczyźnie regaty między UMCS i Uniwersytetem Przyrodniczym. W imprezie, nazwanej przez jej pomysłodawcę Stanisława Marzędę,Wójta Gminy Serniki, „Oxford – Cambridge I Regaty Serniki 2014 r.” wzięło udział osiemnaście kajakowych dwójek. Po dziewięć z każdej uczelni.
Startując w Wólce Rokickiej i pokonując z biegiem rzeki trasę o długości 3,5 kilometra, na pierwszym miejscu w Sernikach pojawiły się osady: kobieca (Joanna Niezgoda i Izabela Filipiak – Uniwersytet Przyrodniczy), męska (Paweł Pik i Jakub Szopa – Uniwersytet Przyrodniczy) oraz żeńsko-męska (Agata Kuźma i Maksymilian Bartuzi z UMCS). Generalnie zatem zwyciężył Uniwersytet Przyrodniczy, otrzymując Puchar Wójta Gminy Serniki. Na tej samej trasie rywalizowali także mieszkańcy gminy i wśród nich jako pierwsi na mecie pojawili się panowie Michałowie z Czerniejowa.
Dopingujący swoich zawodników Ryszard Dębicki, prorektor do spraw badań i współpracy międzynarodowej UMCS, i Andrzej Marczuk, dziekan Wydziału Inżynierii Produkcji Uniwersytetu Przyrodniczego, byli jednoznaczni w swojej opinii, stwierdzając, że jest to znakomita forma integracji, zarówno międzyuczelnianej, jak też i studentów ze społecznością tak ciekawych przyrodniczo terenów. A mieszkańcy? Ci tłumnie zebrani na mecie witali oklaskami załogi i bawili się znakomicie przy szantach śpiewanych przez zespół „Syndrom beczki”. Wyrażali także pewność, że dzięki takiemu wydarzeniu oraz poznaniu piękna czystych ekologicznie terenów nad Wieprzem jeszcze więcej niż do tej pory osiedli się tu na stałe mieszkańców miast. Zwłaszcza z Lublina. I jest to świetny pomysł promowania ich gminy.
– Mając wspaniałą rzekę i nad nią tyle zdrowych zielonych terenów, warto takie imprezy organizować – stwierdził Krzysztof Paśnik, mieszkaniec Lubartowa, gratulując w imieniu Marszałka Województwa Lubelskiego Krzysztofa Hetmana nie tylko zwycięzcom regat, ale i pozostałym kajakarzom, którzy wzięli w nich udział. A wójt gminy natychmiast dodał: – Lubelszczyzna jest piękna i kolejne regaty na pewno już za rok o tej samej porze odbędą się w Sernikach.
Tekst: Maciej Skarga
Foto: Krzysztof Stanek