Nie ma zaufania to nie ma relacji, jak nie ma relacji to nie ma współpracy. Brak przepływu informacji pomiędzy podmiotami gospodarczymi w regionie a podmiotami gospodarczymi poza Lubelszczyzną. Brak współpracy pomiędzy biznesem a uczelniami wyższymi. Niekorzystanie przez przedsiębiorców z możliwości jakie oferuje Urząd Marszałkowski. W końcu kwestia relacji pomiędzy urzędnikami a przedsiębiorcami, skwitowane pomysłem Dariusza Jodłowskiego, prezesa Organizacji Pracodawcy Lubelszczyzny „Lewiatan”, aby na 10 dni wysłać urzędników skarbowych na praktyki do prywatnych firm, tak aby były bardziej zrozumiałe zasady działalności w prywatnym biznesie.Wzajemne rekomendacje i tożsamość z miastem i regionem, w którym żyjemy i pracujemy. Ale też konieczność szkoleń dla osób, które chcą rozpocząć działalność gospodarcza na temat możliwości jakimi mogą dysponować już na początku swojej drogi biznesowej. To tylko niektóre zagadnienia, jakie zostały poruszone podczas spotkania inaugurującego uruchomienie inicjatywy „Klub Otoczenia Biznesu”, zorganizowanego w ramach projektu Marketing Gospodarczy Województwa Lubelskiego. Spotkanie, w którym wzięło udział kilkudziesięciu przedsiębiorców, bankowcy, dziennikarze oraz Marszałek Województwa Sławomir Sosnowski wraz z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego, poprowadził z dużą swadą i znajomością rzeczy ekonomista prof. Witold Orłowski (doradca ekonomiczny prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, wykładowca Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej, główny doradca ekonomiczny firmy PricewaterhouseCoopers ).
Konkluzją trwającego kilka godzin spotkania było stwierdzenie, że natychmiast należy poprawić komunikację pomiędzy urzędami, biznesem i światem nauki, żeby przestać się spotykać po to, aby głównie o tym problemie rozmawiać, bo minie kolejne 10 lat i nic z tego nie wyniknie. Padła propozycja, bądź co bądź rozsądna i realna do zrealizowania, aby organizować spotkania tematyczne, których efektem będą konkretne działania, a także poprawienie komunikacji z Urzędem Marszałkowskim, który dzięki temu będzie wiedział jakie inicjatywy pilotować aby wszystkim umożliwić większe i bardziej skuteczne pole działania. Jak stwierdziło kilka osób wypowiadających się zarówno w imieniu przedsiębiorców, świata nauki i poszczególnych departamentów Urzędu Marszałkowskiego – istnieją duże możliwości, ale bez przełamania barier mentalnych i usprawnienia wspomnianej komunikacji między poszczególnymi podmiotami, rzeczywiście Lubelszczyzna może nie uporać się z tym problem jeszcze przez kilka dziesięcioleci.
