fbpx

TURYSTYCZNY TALISMAN

15 lutego 2019
857 Wyświetleń

tekst i foto Piotr Nowacki

Przedstawiany przez nas Renault Talisman o szumnym przydomku Grandtour produkowany jest od 2015 roku. Wygląda jak obietnica niezwykłych wrażeń i tak jest w istocie.

Na pierwszy rzut oka auto zwraca uwagę wysmukłą sylwetką i wysokim dolnym pasem nadwozia, dzięki czemu wydaje się, że auto jest większe niż w rzeczywistości. Długa maska z przetłoczeniami sprawia wrażenie muskularnego kombi. Przednie lampy do jazdy dziennej sięgające do zderzaka w kształcie litery C oraz duży grill z logiem marki dają poczucie zaufania.

Dzięki karcie Renault Hands Free, z chwilą wykrycia naszej obecności Grandtour wita nas, zapalając światła do jazdy dziennej i sygnalizując kierunkowskazami zwolnienie blokady drzwi. Zajmujemy miejsce i tu znowu powitanie wyświetlające się na centralnym wyświetlaczu.

Fotele są duże, prawie czujemy się jak w domowych. Odpowiednio wyprofilowane, z możliwością regulacji podparcia lędźwiowego w pionie oraz w przód i tył. Dodatkowa przyjemność, którą dają, to możliwość masażu przy dłuższych podróżach, poprawiająca samopoczucie kierowcy i pasażera.

Wnętrze Talismana jest przestronne jak na auto do wielkich podróży. Duża ilość miejsca nie jest przypisana tylko do przedniego rzędu, ale również i podróżujący z tyłu nie będą mogli narzekać na jego brak. Projektanci pomyśleli również o miejscach na bagaże podręczne. Schowek w desce po stronie pasażera to aż osiem litrów pojemności, prawie pięciolitrowe schowki w drzwiach bocznych, dwulitrowe w drzwiach tylnych oraz duży schowek klimatyzowany w podłokietniku.

Duży, 8,7-calowy wyświetlacz umiejscowiony na środkowej konsoli daje nam możliwość sterowania wszystkimi urządzeniami, w które został wyposażony Talisman (radiem, nawigacją, klimatyzacją), jak również obsługę naszego telefonu. Grandtour, jak przystało na auto klasy wyższej, został również wyposażony w przyzwoity system nagłośnieniowy BOSE Surround, specjalnie dostosowany do tego samochodu.

Ruszamy. Talisman, wyposażony w 7-biegową skrzynię i silnik o mocy 150 KM, robi to bardzo sprawnie. Sądziłem, że auto o tych gabarytach i nie tak dużym silniku będzie nieco oporne, ale nic bardziej mylnego. Auto, dzięki systemowi Renault Multi-Sense, daje kierowcy możliwość wyboru pożądanego typu doznań z jazdy: Eko, Komfort, Neutral, Sport, jak również indywidualnego spersonalizowania w trybie Perso.

Każdy z trybów przekłada się na odmienne doznania dzięki odpowiedniemu doborowi i koordynacji parametrów systemu 4control (czterem skrętnym kołom), ustawieniom elektronicznie sterowanych amortyzatorów, pracy silnika, zmiany biegów czy też siły potrzebnej do obracania kierownicą.

Dzięki systemowi 4control, przy prędkościach poniżej 50 km/h w trybie Komfort (60 km/h w trybie Neutral i 80 km/h w trybie Sport) tylne koła skręcają w kierunku przeciwnym do skrętu kół przednich, z maksymalnym wychyleniem 3,5 stopnia. Pod względem doznań z jazdy kierowca odczuwa to tak, jakby TALISMAN Grandtour skrócił swój rozstaw osi w celu maksymalnego zwiększenia zwrotności.

Talisman, nawiązując do tradycji wielkiej podróży, daje nam poza komfortem podróżowania również dużo możliwości na zabranie bagażu. Po otwarciu klapy bagażnika jawi nam się duża przestrzeń. Przy standardowo rozłożonych tylnych fotelach mamy bagażnik o pojemności 572 litrów i możliwość położenia przedmiotów o długości 110 cm. Natomiast po złożeniu tylnych foteli parametry te zmieniają się odpowiednio do 1681 litrów, a długość przedmiotu może przekraczać 200 cm.

Jeżeli chodzi o długie podróżowanie, to oprócz tego, że chcemy je odbyć wygodnie, to jeszcze chcemy się czuć bezpiecznie. I w tym przypadku marka Renault stanęła na wysokości zadania, wyposażając Talismana m.in. w asystenta monitorowania martwego pola oraz utrzymania pojazdu na środku pasa ruchu, radar odległości, automatyczne włączanie świateł drogowych, aktywny tempomat, system nagłego hamowania, doświetlanie zakrętów i wiele innych.

Poza tym auto zostało wyposażone w system wspomagający parkowanie bez użycia rąk kierowcy. Dzięki niemu zaparkujemy to, bądź co bądź, spore auto nie tylko prostopadle i równolegle, ale także skośnie.

Podsumowując parę dni spędzonych z Talismanem Grandtour, bez żadnych wątpliwości możemy stwierdzić – to auto na Wielką Podróż. Cokolwiek to znaczy.

 

NAZARUK SERVICE – Salon Renault

Abramowicka 45, 20 – 442 Lublin

tel: 81 748 68 68

www.nazaruk.pl

 

Zostaw komentarz