„Księga Dżungli” to nowy spektakl, który będzie wystawiany w teatrze im. H. Ch. Andersena w Lublinie. Znana większości historia, która została napisana przez laureata Nagrody Nobla Rudyarda Kiplinga w nowej, innej odsłonie. A to wszystko dzięki utalentowanej trupie aktorów pod kierunkiem reżysera Jakuba Roszkowskiego, który wystąpił w roli tłumacza, a także adaptował historię na potrzeby sceny. Reżyser uważa, że „Księga Dżungli” to nie tylko historia o chłopcu, którego wychowały zwierzęta, a raczej osobiste przeżycia i doświadczenie samego Kiplinga, który był zmuszony dorastać daleko od rodziny.
Spektakl przeznaczony jest dla widzów od 10 roku życia. Jednak i reżyser, i aktorzy chcą, żeby młodzież sama wykazywała chęć odwiedzania podobnego rodzaju miejsca jak teatr, odkładając na bok swoje smartfony i zapominając na jakiś czas o galeriach handlowych. – Teatr to nie oglądanie, to przeżycie – powiedział dyrektor teatru Krzysztof Rzączyński podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji premiery.
„Księga Dżungli” na pierwszy rzut oka wydaje się prostą i wesołą opowieścią, choć z wiloma skrywanymi wątkami i problemami. Jak chociażbyproblematyka dotycząca uchodźców i politycznych sporów, którymi naszpikowana jest nasza codzienność oraz nieustanna walka, która do niczeg budującego nie prowadzi. – Lęk przed obcymi jest w każdym z nas – mówi Jakub Roszkowski, który podkreśla, że to należy od dzieciństwa wyjaśniać,
„Księga Dżungli” już od 10 lutego w teatrze im. H. Ch. Andersena w Lublinie.
tekst i foto: Maksym Vasylyev
