fbpx
Zaułek Hartwigów w Lublinie

Wystawa fotografii Dorothei Lange

2 lipca 2020
1 181 Views

Każdy kto choć raz odwiedził Zaułek Hartwigów w Lublinie wie – jak bardzo klimatyczne jest to miejsce. Od początku lipca dodatkowym walorem wizualnym jest plenerowa wystawa  fotografii Dorothei Lange zorganizowana przez Warsztaty Kultury w Lublinie. Każda zainteresowana osoba będzie miała okazję zapoznać się ze zdjęciami z kolekcji Farm Security Administration w dowolnym momencie, bez ograniczeń czasowych. 

Dorothea Lange była fotografką, której portrety rolników migrujących podczas Wielkiego Kryzysu w znaczącym stopniu wpłynęły na późniejszą fotografię dokumentalną. Podczas Wielkiego Kryzysu, Dorothea fotografowała bezrobotnych mężczyzn, którzy włóczyli się po ulicach. Prezentowane zdjęcia często opatrzone były ich słowami. Pierwsza wystawa jej zdjęć miała miejsce w 1934 roku i zbudowała reputację Lange jako utalentowanej dokumentalistki.

Jedna z wybitnych pionierek fotografii dokumentalnej XX wieku. Szlifowała swoje umiejętności jako asystentka u różnych fotografów, w tym Arnolda Genethe’a, wiodącego portrecisty. W 1917 roku uczyła się pod kierunkiem Clarence’a Hudsona White’a w jego prestiżowej szkole fotografii.

W 1918 roku, Lange mieszkała już w San Francisco, a rok później otworzyła własne atelier portretowe. Po raz pierwszy doświadczyła prawdziwej fotografii dokumentalnej w latach 20., kiedy przemierzała wraz z mężem południowy zachód Stanów, fotografując głównie rdzennych Amerykanów.

Wraz z nadejściem Wielkiego Kryzysu w latach 30., porzuciła dotychczasową tematykę i zaczęła fotografować to, co widziała na własnym podwórku w San Francisco: strajki robotnicze i ludzi w nędzy. Tym samym dokumentowała społeczne konsekwencje kryzysu.

W ciągu kolejnych pięciu lat wiele podróżowała, dokumentując dla założonej na zlecenie Departamentu Rolnictwa Farm Security Administration trudy życia na obszarach wiejskich. Ten zbiór prac obejmuje najbardziej znany portret Lange, fotografię „Matki-migrantki” – ikonę Wielkiego Kryzysu, obraz który w delikatny i piękny sposób uchwycił trud i ból, jakiego doświadczyło wielu Amerykanów.

Lange potrafiła dotrzeć do wewnętrznego życia tych walczących o przeżycie Amerykanów dzięki cierpliwości i uwadze, którą poświęcała fotografowanym przez siebie ludziom. „Jej metoda pracy”, jak mówił Paul Taylor, „polegała często na tym, że po prostu podchodziła do ludzi i rozglądała się, a gdy już wypatrzyła osobę, którą chciała sfotografować, po cichu wyciągała aparat i celowała go w stronę tematu, ale jeśli widziała, że ludzie byli przeciwni, chowała go, nie robiła zdjęcia, lub też czekała aż do niej przywykną”.

W 1941 roku Lange jako pierwsza kobieta w historii otrzymała Stypendium Guggenheima.

Informacje: Warsztaty Kultury w Lublinie

Czytaj też: Tomek Kaczor w Akademii Odkryć Fotograficznych

Leave A Comment