-Kawa czy herbata?- pytają przy wejściu do kawiarni młodzi ludzie siedzący w kolorowych fotelach. To z ich inicjatywy i chęci stworzenia w Lublinie nowego, nietypowego miejsca powstała „Miłość”. Od wtorku do niedzieli, od 17 :00 do 22:00 można przyjść, napić się kawy, spróbować wegańskiego ciasta nic za to nie płacąc. Jak to możliwe? To proste, „Miłość” działa na zasadzie bezgotówkowej wymiany. Można przynieść własną kawę i w zamian poczęstować się ciastem. Można też nie przynieść niczego, a i tak możemy zaparzyć sobie herbaty.
Kawiarnia jest projektem osób związanych z Autonomicznym Centrum Społecznym, Cicha 4 i działa od 9 sierpnia. Pierwowzorem lokalu była Cafe Fińska w Krakowie. Przez miesiąc działalności przez lubelską kawiarnię przewinęła się niezliczona ilość ludzi. Można było spotkać początkujących muzyków, rodziny z dziećmi, poetę czytającego swoje wiersze, malarza, aktywistkę. Formuła Miłości jest prosta – zaproszenie na kawę i dyskusję. Zapłata w postaci uśmiechu, upominku, pomocy w przygotowaniach jest mile widziana. Wystrój lokalu to zasługa młodzieży i ludzi dobrych woli, którzy wspólnymi siłami skompletowali zastawę, fotele, stoliki, płyty i obrazy. Na ścianie wisi lista potrzebnych materiałów, więc jeśli posiada się w domu niepotrzebne rzeczy, „Miłość” chętnie je przyjmie. -A dlaczego “Miłość”? – pytają niektórzy goście. -Bo jako jedna z niewielu rzeczy jest darmowa– przekonują pomysłodawcy lokalu.
Kawiarnia ma zachęcić do odwiedzania i brania udziału w wydarzeniach organizowanych przy ulicy Cichej 4. I tak już 13 września Centrum będzie obchodzić swoje I urodziny , w ramach których na gości czekać będą koncerty, wystawy zdjęć, plakatów i nocne kino.
Paulina Gołębiowska