Natura po raz kolejny się zmienia, a wraz z nią nasze wewnętrzne energie.
Podobnie jak drzewa zrzucają liście – tak i my możemy „porzucić” to, co hamuje naszą siłę życiową: przeszkody, uczucie ciężkości, negatywne myśli, złe nawyki lub niewspierające relacje.
Jesień to sezon Yin, czas krótszych dni, większej melancholii i refleksji. To moment, w którym energie Yang słabną. Energia Chi przybiera charakter bardziej Yin, czyniąc tę porę roku idealną do zwolnienia tempa.
To właśnie teraz, gdy natura przywdziewa jesienne barwy, podejmuję decyzje dotyczące reorganizacji swojego domu i stopniowego przygotowania go na chłodniejsze miesiące. To osobisty rytuał, którego oczekuję każdej jesieni. To nie tylko zmiany w wystroju wnętrz, lecz także duchowe przygotowanie na spokojniejsze, refleksyjne dni. Praktykowanie tego rytuału dostarcza mi ogromnej przyjemności. Dlaczego? Ponieważ dla mnie jesień to okres, w którym utożsamiam ciepło domowego ogniska, spokojne wieczory spędzone na czytaniu książek, delektowanie się gorącymi herbatami i ziołami oraz głębszą podróż w głąb własnych myśli. W chwilach, gdy światło na zewnątrz słabnie, szukam jego odbicia wewnątrz siebie. To podejście wzbogaca mnie i dostarcza inspiracji.
Pierwszym kluczowym krokiem w tej jesiennej metamorfozie jest stworzenie właściwego klimatu w całym domu. Wprowadzam elementy, które dodają uroku i przytulności, zarówno pod względem wizualnym, jak i zmysłowym. Oto kilka aspektów, na które zwracam szczególną uwagę:
- Aromatyczna magia: Wniesienie jesieni do mojego domu zaczynam od ustawienia pięknych świec o naturalnych, aromatycznych zapachach. Dodatkowo, kominki z olejkami eterycznymi nadają przestrzeni nie tylko wspaniały aromat, ale także nastrojowy wygląd.
- Przemiana w szafach: Szafy i szuflady podlegają reorganizacji za sprawą dodania woreczków z suszonymi kwiatami lawendy lub płatkami róży. To nie tylko daje przyjemny zapach, ale i sprawia, że otwierając szafę, odbieram delikatny akcent przyjemności.
- Stawianie na dywaniki: Przygotowanie obejmuje również moje podłogi. Odświeżam i układam dywaniki, które latem chowam. To nie tylko kwestia estetyki, ale praktyczności – te elementy wyciszają pomieszczenia i dosłownie ocieplają przestrzeń.
- Kolory w tkaninach: Dla mnie jesień oznacza cieplejsze barwy. W łazience czy przedpokoju zmieniam białe chodniczki i ręczniki na beżowe, kremowe lub ecru. Te odcienie tworzą przyjemny, stonowany klimat, jednocześnie dając poczucie czystości i jasności.
- Nowe oblicze sypialni: W sypialni wprowadzam zmiany poprzez różnorodność w pościeli. Oprócz klasycznej bieli, eksperymentuję z ciemniejszymi odcieniami, a czasem dodaję wzory. Każdy kolor w pościeli niesie swoją historię i dodatkowo ociepla sypialnię.
- Przytulne poduchy: Na sofach i fotelach lądują kolorowe, orientalne poduszki. Te barwne dodatki tworzą przytulność i ciepło, nadając wnętrzom głębszy charakter.
- Magia światełek: Krótsze dni przynoszą ze sobą mniej światła, więc w różnych pomieszczeniach powracam do lampek podobnych do tych choinkowych. Lampki nadają efektownego klimatu i przytulności – są wręcz magiczne.
Podsumowując, sezon jesienno-zimowy to okres, w którym zachęcam do wprowadzenia zmian nie tylko w otoczeniu, ale także wewnętrznie.
To wspaniała pora na stworzenie harmonijnej atmosfery w naszych przestrzeniach życiowych, co przekłada się na nasz spokój i inspirację.
Podczas tego sezonu, przygotowując swój dom na chłodniejsze dni, warto skupić się na detalach i stworzyć przytulne zakątki za pomocą aromatycznych świec i olejków eterycznych, tworząc nastrojową atmosferę.
Reorganizacja szaf oraz dodanie suszonych kwiatów lawendy czy płatków róży nie tylko poprawia zapach, lecz także dodaje przyjemnego akcentu przy każdym otwarciu szafy. Zmiana tekstyliów, takich jak dywaniki czy tkaniny w łazience, sprzyja stworzeniu ciepłego, stonowanego klimatu, a różnorodność kolorów w pościeli sypialni dodaje jej głębi i charakteru. Kolorowe, orientalne poduszki oraz lampeczki rozświetlające pomieszczenia nadają im przytulności i magii, co jest szczególnie ważne w sezonie, gdy dni są krótsze i światło naturalne słabnie.
Podczas gdy otoczenie zmienia się na zewnątrz, warto pamiętać, że sezon jesienno-zimowy stanowi doskonałą okazję do wprowadzenia równowagi wewnętrznej i zadbania o swój spokój, komfort oraz twórczość.
tekst Marta Sołtan
foto wprowadzające Pinterest
