fbpx

Martyna Żarnoch – “Jedzenie przez zabawę”

24 lipca 2023
695 Wyświetleń

Karmienie interaktywne to coraz częściej wybierany sposób podawania pokarmu jako alternatywa dla tradycyjnego podawania posiłku w misce. Metoda ta polega na podawaniu psu posiłku w różnorodnych pojemnikach i zabawkach. Angażuje umysł zwierzaka, skłania do wysiłku i kombinowania, aby zdobyć pokarm.

W warunkach naturalnych psy domowe Canis familiaris musiały polegać na własnych umiejętnościach łowieckich i zdolnościach do zdobywania pożywienia. Dlatego tak naturalne dla nich jest zdobywanie pokarmu, co obecnie jest zaburzone przez opiekunów psów, którzy często z łatwością podają jedzenie w tradycyjnej misce, bez większego wysiłku ze strony zwierzęcia. Niestety, takie jedzenie może okazać się mało atrakcyjne dla psów, a w niektórych przypadkach psy nawet odmawiają takiego jedzenia. Dlatego warto wprowadzić karmienie interaktywne, które pozwoli psom na realizację ich naturalnych potrzeb i zdobywanie pokarmu w sposób bardziej aktywny i interesujący. Przy czym trzeba pamiętać, że pokarm, który podajemy psu, musi być odpowiednio zbilansowany i odpowiadać potrzebom gatunkowym. Psy to zwierzęta względnie mięsożerne, co oznacza, że głównie powinny czerpać składniki odżywcze z pokarmu mięsnego, potrafią jednak czerpać pojedyncze składniki odżywcze z pokarmów roślinnych, takich jak owoce i warzywa, które mogą stanowić dodatek do diety. Przy owocach i warzywach trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie są odpowiednie dla psa. Nie wolno podawać między innymi: cebuli, czosnku, rodzynek i świeżych winogron, surowych ziemniaków oraz cytrusów. Za to spokojnie możemy podawać: marchewkę, korzeń pietruszki, jabłka, gruszki, truskawki, maliny, a także banany, przy których trzeba uważać z ilością, ze względu na dużą zawartość cukru i kaloryczność.

Karmienie interaktywne pozytywnie wpływa na rozwój intelektualny psa. Poprawia plastyczność mózgu, rozwija zdolności poznawcze, pobudza do wysiłku umysłowego oraz rozwija jego kreatywność. Jest bardzo ważnym elementem w życiu psich seniorów, ponieważ opóźnia procesy starzenia się mózgu.

foto Martyna Nolewajka

Korzystanie z takiego sposobu karmienia sprzyja budowaniu pewności siebie zwierzęcia, co jest szczególnie wartościowe w przypadku psów lękliwych. Karmienie interaktywne ma również pozytywny wpływ na stan emocjonalny psa, ponieważ relaksuje go, redukuje stres, wycisza oraz uspokaja. Jest pomocne między innymi w trakcie nauki zostawania zwierzęcia samego w domu, przy zabiegach pielęgnacyjnych, a także gdy przyjdą do nas goście, których obecnością pies jest zestresowany. Zdobycie pokarmu powoduje wydzielanie endorfin, co wpływa na lepsze samopoczucie i nastrój. Dlatego też bardzo często jest jednym z elementów terapii behawioralnej psów. Zamiast tradycyjnie w misce, część dziennej dawki karmy możemy wykorzystać w treningu, ucząc psa nowych zachowań czy sztuczek. Przy bardzo trudnych zadaniach możemy zwiększyć motywację psa, używając do nagrody smakołyków o bardziej intensywnym smaku niż sucha karma. Nagradzanie psa z ręki również będzie wzmacniało naszą relację z psem, co może okazać się wartościowe szczególnie w treningu odwrażliwiania psa, który broni jedzenia. W ten sposób uczymy psa, że nasza ręka daje mu jedzenie, a nie odbiera. Trzeba jednak robić wszystko z głową i nie przesadzić z nagrodami, by pies nie pracował za „łapówki”. Stopniowo w treningu możemy zmniejszać częstotliwość podawania nagrody np. co drugie, trzecie powtórzenie.

Karmienie interaktywne to nie tylko świetny sposób na rozwój intelektualny psa, ale także skuteczny sposób na zapobieganie nudzie oraz zapewnienie mu dodatkowej aktywności w ciągu dnia. Jest to szczególnie ważne dla psów, które z różnych powodów muszą mieć ograniczoną aktywność ruchową.

Taki sposób karmienia spowalnia jedzenie i żucie przez psa, a spokojniejsze i wolniejsze spożywanie pokarmu sprawia, że pokarm jest lepiej trawiony.

Na rynku zoologicznym mamy do wyboru wiele przeróżnych zabawek przeznaczonych specjalnie do karmienia naszych pupili, między innymi:

Miski spowalniające – wyposażone w różnorodne wypustki, dzięki którym zwierzę musi wykonać większy wysiłek podczas jedzenia, co pomaga spowolnić tempo spożywania posiłku.

Maty i kule węchowe – wykonane z tkaniny, najczęściej z polaru z wieloma wypustkami, w których ukrywamy jedzenie. Zwierzę musi węszyć i przesuwać jedzenie, by je zdobyć, co świetnie stymuluje zmysł węchu. Najlepiej sprawdzi się tu karma sucha oraz różnego rodzaju smakołyki.

Kongi, węże i inne tego typu zabawki do wypełniania jedzeniem – te zabawki możemy wypełnić zarówno suchą karmą i smakołykami, jak i karmą mokrą i różnego rodzaju pastami. Kongi dostępne są w różnych rozmiarach, dzięki czemu możemy dobrać je do wielkości zwierzęcia, a także w różnych stopniach trudności, które można łatwo dostosować do poziomu umiejętności i doświadczenia naszego pupila.

Maty do wylizywania – maty z różnorodnymi wypustkami, które są bardziej lub mniej zagęszczone w zależności od poziomu umiejętności danego zwierzęcia. Na macie rozsmarowujemy np. mokrą karmę, a nasz pupil musi ją wylizywać, aby zdobyć jedzenie. Niektóre maty są wyposażone w przyssawki, dzięki którym unikamy przesuwania się maty podczas jedzenia. Możemy je również umieścić pionowo (np. na ścianie, kafelkach) i wykorzystać podczas zabiegów pielęgnacyjnych dla zmniejszenia stresu u zwierzęcia.

Kule smakule – najlepiej uzupełnić je suchą karmą lub smakołykami. Zwierzę musi odpowiednio manipulować zabawką, by jedzenie wypadło przez niewielki otwór.

Zabawki logiczne – na rynku dostępne są różne modele, w zależności od poziomu trudności, kształtu oraz rozmiaru, co pozwala na dobre dopasowanie zabawki do indywidualnych potrzeb i umiejętności zwierzęcia. Celem jest wykonanie pewnych czynności, które umożliwią psu zdobycie nagrody w postaci jedzenia. Przykładowymi czynnościami mogą być otwieranie klap, przesuwanie przeszkód lub wyciąganie szufladek.

Oprócz dedykowanych zabawek do interaktywnego karmienia psów, możemy również sami stworzyć domowe zabawki, wykorzystując do tego łatwo dostępne przedmioty, które zazwyczaj mamy w domu, np. rolki po papierze toaletowym, w których chowamy smakołyki dla psa. Zabawy węchowe możemy przenieść na dwór, urozmaicając zwykły spacer poprzez rozrzucenie smakołyków czy suchej karmy w trawie.

foto Martyna Żarnoch

Należy jednak pamiętać, że aby zabawki spełniały swoje funkcje, muszą być odpowiednio dobrane wielkością oraz poziomem trudności do psa.

Na początku powinniśmy dobierać łatwiejsze zabawki, takie jak mata lub kula węchowa, z których pies może łatwo wydobyć pokarm, aby nie zniechęcić go na początku. Ważne jest, aby jedzenie wypełniające zabawkę było smakowite, co zwiększy motywację psa i zachęci go do działania. Stopniowo powinniśmy zwiększać poziom trudności, by pies się nie znudził. W przypadku konga możemy zacząć od podawania w nim suchej karmy czy smakołyków, następnie przejść do mokrej karmy i past, a dla bardzo doświadczonych psów świetnym rozwiązaniem jest mrożenie konga z mokrą karmą.

Podanie psu zbyt trudnej zabawki od razu może skutkować frustracją, a pies może całkowicie zniechęcić się do tego typu zabawek. Nie wahajmy się też pomóc psu w wydobyciu pokarmu, jeśli tego potrzebuje.

Drugą bardzo ważną kwestią jest bezpieczeństwo. Przede wszystkim powinniśmy dobrać rozmiar zabawki do rozmiaru psa. Zbyt mały kong może zostać przez zwierzę po prostu zjedzony lub utknąć w gardle. Gdy dopiero zaczynamy wprowadzać ten sposób karmienia, powinniśmy być cały czas przy psie i bacznie go obserwować. W przeciwnym razie zabawka może zostać zjedzona razem z zawartością, a mata czy kula węchowa rozerwana na strzępy.

Mnogość zalet karmienia interaktywnego jest bardzo duża, a korzyści z niej płynące powinny skłonić nas do wdrożenia tej metody do codzienności naszego psa. Należy jednak pamiętać, by postępować odpowiedzialnie i zastosować zasady bezpieczeństwa przy zapoznawaniu naszego psa z nową zabawką. Nieprawidłowo dobrane i wprowadzone akcesoria mogą przynieść niechciane efekty, takie jak frustracja, a nawet obniżenie pewności siebie psa w przypadku niepowodzenia, dlatego tak ważne jest, by nauczyć naszego psa korzystania z nowych zabawek.

tekst Martyna Żarnoch, foto Martyna Żarnoch, Martyna Nolewajka

Martyna Żarnoch – trenerka psów, petsitter, studentka behawiorystyki zwierząt na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Prowadzi profil na Instagramie i Facebooku „Z perspektywy psa”, na którym edukuje ludzi z zakresu behawioru i dobrostanu psów. Ukończyła wiele kursów i szkoleń z zakresu behawioru i szkolenia psów. Pracuje metodami pozytywnymi, w pracy z psami najbardziej ceni sobie budowanie relacji i więzi z psem opartej na wspólnym zaufaniu i zrozumieniu swoich potrzeb. Ciągle dokształca się, uczestnicząc w wielu kursach i szkoleniach. Prywatnie opiekunka dwóch yorkshire terrierów: 11-letniego Bruna oraz 4-letniej Meli.

E-mail: zperspektywypsa@outlook.com

Facebook: https://www.facebook.com/zperspektywy/

Instagram: https://www.instagram.com/zperspektywypsa/

Zostaw komentarz