Utytułowany licznymi międzynarodowymi nagrodami austriacki pisarz, tłumacz i dziennikarz Martin Pollack spotkał się ze swoimi czytelnikami w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie. To wyjątkowa postać. Syn funkcjonariusza Gestapo w Linzu, który wbrew woli rodziny studiował slawistykę na Uniwersytecie Warszawskim, wieloletni korespondent „Der Spiegel” w Warszawie, od lat związany z Wydawnictwem Czarne, i który przetłumaczył książki Ryszarda Kapuścińskiego na język niemiecki. Autor takich pozycji jak „Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma” czy „Ojcobójca – przypadek Filipa Halsmana”. Za jedną z najważniejszych w twórczości Martina Pollacka jest „Śmierć w bunkrze. Opowieść o moim ojcu” – książka będąca reporterskim zapisem odkrywania historii swojego ojca w wiele lat po zamordowaniu go przez przewodnika na granicy Austrii i Włoch w 1947 roku podczas ucieczki z Europy do Paragwaju.
Do Lublina pisarz przyjechał ze swoja nową książką „Topografia pamięci”, która koncentruje się wokół tego, co w twórczości Martina Pollacka jest najważniejsze – pamiętania. Tym razem w kontekście znalezionych i ciągle znajdowanych starych fotografii z okresu przed wybuchem wojny oraz z czasów II wojny światowej. (gras)
Foto Jakub Borkowski