fbpx

W dwa lata dookoła świata, a potem na księżyc!

8 czerwca 2017
835 Wyświetleń

Zaczęło  się  od  niewinnego  pomysłu,  który  okazał  się  strzałem  w  dziesiątkę!  Głównie dlatego,  że  powstał  z  potrzeby  chwili  i  rozwiązuje  problem  zdjęć  zalegających  w telefonie, co jest bolączką prawie każdego posiadacza smartfona. W taki oto sposób aplikacja mobilna Moony Lab od prawie dwóch lat codziennie ratuje tysiące zdjęć przed cyfrową  czarną  dziurą.  Cały  proces  jest  dość  intuicyjny  i  pozwala  szybko  i  sprawnie wywołać zdjęcia z telefonu w formie albumów, magnesów lub zestawu zdjęć w ciekawej formie.  Do  tej  pory  foto  produkty  zostały  wysłane  do  53  krajów  na  całym  świecie,  a flagowy produkt – SnapBook zmieniał w tym czasie okładkę 17 razy. Firma nabrała wiatru  w  żagle  i  po  dwóch  latach  ciągłego  istnienia  na  rynku  otwiera  nowy  rozdział zapoczątkowany zmianą nazwy na Moony Lab.

Jednak  zacznijmy  od  początku.  Jest  kwiecień  2015  rok,  dwójka  studentów  (późniejsi założyciele SnapBooka) szuka prezentu dla koleżanki na urodziny. Wybór pada na album ze zdjęciami.  Jednak  pojawia  się  mała  komplikacja  –  jak  w  prosty  sposób  wywołać  zdjęcia  z  telefonu,  Instagrama  i  Facebooka,  czyli  tak  na  prawdę  miejsc,  gdzie  często  publikujemy różnego rodzaju treści. Niestety, trudno było znaleźć aplikację, która pozwala na wywołanie zdjęć za pomocą telefonu, unikając tym samym zgrywania ich na pendrive. Mimo to, historia kończy się szczęśliwie, ponieważ udaje się znaleźć drukarnię, która wykona prezent zgodnie z zamierzeniami,  ale…  Pozostaje  jednak  mały  niedosyt,  który  kiełkuje  pomysłem:  stwórzmy aplikację  mobilną,  która  skróci  proces  wywoływania  zdjęć  i  przede  wszystkim    pozwoli zrobić to dzięki smartfonom – zgodnie z zasadą, że „make life easier”.

W  taki  sposób  powstała  aplikacja  mobilna  SnapBook,  która  „żyje”  już  prawie  dwa  lata.  W  międzyczasie,  otworzono  własną  drukarnię  (wcześniej  współpracowano  z  warszawskim podwykonawcą),  zespół  powiększył  się  z  dwóch do ośmiu osób oraz  wprowadzono  nowe produkty (poza flagowym  SnapBookiem).  Dwa ostatnie lata były  więc bardzo owocne dla firmy,  której  klienci  pochodzą nie tylko  z Polski, ale także z różnych zakątków świata, od mroźnej Islandii, przez kraje europejskie, aż po egzotyczną Japonię. Wniosek nasuwa się sam: „biznes się kręci”, ale trzeba mierzyć wyżej, aż po kosmos!

Kumulacja  pozytywnych  bodźców  zarówno  tych  wewnętrznych,  jak  i  pochodzących  od samych  użytkowników  aplikacji  doprowadziła  do  wniosku,  że  nadchodzi  przełom.  Podjęto więc jednogłośną decyzję o rebrandingu. Tak więc, wspomniany kosmos stał się inspiracją działań związanych ze zmianą nazwy i w taki oto sposób SnapBook zmienił nazwę na Moony Lab,  które  odtąd  opisywane  jest  jako  miejsce  gdzie  wspomnienia  zostają  utrwalone  na zawsze.  I  tak  rzeczywiście  jest  –  najlepsze  chwile  przelane  na  papier  zawsze  wygrają  z tysiącem zdjęć zgromadzonych na dysku.

Generalnie, cała akcja rebrandingowa została przeprowadzoną dość sprawnie. W ciągu dwóch miesięcy  zsynchronizowano  działania  programistów  i  grafików  z  akcją  promocyjną  co  w efekcie  przyniosło  efekt  w  postaci  entuzjastycznego  przyjęcia  nowej  nazwy  i  kosmicznej otoczki wokół. Ryzyko się więc opłaciło, mimo obaw, że klienci wierni poprzedniej nazwie nie będą mogli przyzwyczaić się do zmian. Jednak wszystko wskazuje na to, że Moony Lab  w najbliższym czasie zdobędzie kolejne rynki i „sięgnie gwiazd”, co stało się głównym celem na ten moment.

Moony Lab to polska firma ze świeżym spojrzeniem na fotografię i wywoływanie zdjęć. Założona przez dwóch  studentów  powstała  w  2015  roku  z  zamiarem  ustanowienia  nowych  standardów  w  klasycznym wywoływaniu wspomnień. Aplikacja pozwala w szybki i prosty sposób wywołać ukochane chwile prosto  z telefonu, Facebooka, Instagrama czy Dropboxa i zamienić je w wyjątkowe fotoksiążki, magnesy i inne unikatowe fotoprodukty. Dla naszych czytelników przygotowaliśmy wspólnie z Moony Lab, w którym do wygrania są 3x MoonyBook, 2x MoonyBook Grande oraz vouchery zniżkowe na -20% na każdy produkt. Szczegóły na naszym profilu Facebookowym.

Zostaw komentarz