fbpx

Skauting żyje

27 września 2014
Comments off
1 128 Views

skaut5Jedenaście lat temu skauci z Lublina musieli pokonać tylko 262 kilometry, aby w tym roku zrobić ich aż 1780. Zamienić śląskie Żelazko na deszczową Normandię we Francji, gdzie odbył się kolejny międzynarodowy obóz skautowy „Eurojam”. Byli wśród nich także ci, którzy pamiętali poprzedni zlot, który odbył się właśnie w Polsce, gromadząc 9 tysięcy uczestników. W tym roku pojawiło się ich aż 14 tysięcy, dając wszystkim niedowiarkom po raz kolejny do zrozumienia, że… Scouting is not dead.

Na ich słowie można polegać jak na Zawiszy, a ich trzy główne cnoty to szczerość, ofiarność i czystość. W Lublinie i okolicach potocznie zwą ich „Zawiszakami”, gdzie działają nieprzerwanie od 1977 roku. Jak wielu wspomina – koncepcje na działanie organizacji były różne, wszystkie jednak doprowadziły do wspólnej decyzji, ażeby w 1995 roku wstąpić do Federacji Skautingu Europejskiego. To właśnie międzynarodowa wymiana doświadczeń, pomoc i przyjaźń sprawiła, że z dumą mogą nosić na mundurze naszywkę „Skautów Europy”. – Ludzie często mają nas za organ Unii Europejskiej – dodaje Anna Długosz, drużynowa 8. Drużyny Lubelskiej. W rzeczywistości są ruchem, który jednoczy młodych ludzi z dwudziestu krajów naszego kontynentu, skupiającym organizacje katolickie, protestanckie i prawosławne. Z Brukselą mają niewiele wspólnego, bowiem są organizacją, który kultywuje miłość do Ojczyzny i czerpie z tradycji przedwojennego harcerstwa polskiego.

Odkryj nową Europę

Z punktu widzenia nastolatka, Eurojam staje się miejscem, gdzie może wdychać Europę pełną piersią, wiedząc jednocześnie, że rówieśnik z innego kraju złożył to samo Przyrzeczenie Harcerskie, nosi ten sam mundur, wyznaje te same wartości, przenosząc je tylko na narodowe realia. To były dwa tygodnie nieustannego ścierania się różnych kultur, tradycji i obyczajów, ale też połączenia ich w jeden mechanizm, jeden program, który miał na celu zbudowanie jedności i kontaktów między młodymi ludźmi. Wszystko po to, aby wykorzystać je w przyszłości, poczuć się chociaż chwilę członkiem europejskiej rodziny, ostatnio tak pełnej konfliktów i barier. – Nie jesteśmy klubem ani szkółką niedzielną, ale szkołą puszczaństwa – mawiał twórca skautingu Sir Robert Baden Powell. Skauci z Lublina od dawna swoją postawą przekonują, że warto porzucić życie instant, pozbawionego pasji i pełnego zaangażowania, a ten obóz stał się weryfikacją, na ile pozostawiają lepszy świat od tego, który zastali.

Venite ed Videte – Przyjdź i zobacz

Wystarczy tylko zrobić krok. Przyjść i wziąć udział w grze, która najdoskonalej odzwierciedla metody pedagogiczne. Włoscy skauci zaproszą cię na Wielką Grę, byś mógł uczestniczyć w inscenizacji i zdobywać Rzym razem ze Spartakusem; na uroczystej kolacji Francuzi wybiją ci z głowy obozowe bagietki i ser pleśniowy, prezentując najlepsze lokalne dania, a już późnym wieczorem zachwycisz się ekspresją i technikami teatralnymi skautów z Genewy. Na najlepszego skauta dziennikarza czeka odznaka reportera obozowego, który może publikować w Eurojamowej gazecie. Techniczni z niecierpliwieniem poczekają na dzień wymiany zdolnościami pionierskimi – czyli jak budować bez użycia sznurka i gwoździ. Jest też coś dla ducha – 14 000 tysięcy chrześcijan całej Europy uda się do Lisieux, miejsca pielgrzymek, w którym czci się osobę św. Teresy; jeszcze wcześniej otrzymasz specjalny list od Papieża Franciszka, w którym napisze: Jesteście prawdziwymi aktorami na scenie świata, a nie tylko widzami! Podręczny notes może przydać się do zapisywania e-maili i telefonów, większa ilość naszywek i pamiątek – do obdarowywania się prezentami. Sierpniowy Eurojam to dwa tygodnie, w których nie tylko popracujesz nad swoim charakterem, ale podszlifujesz język angielski. Lubelscy skauci na europejskim tle wypadają naprawdę nieźle! Obyło się bez słowników, machania rękami, skończyło na łzach w dniu wyjazdu. Szaleństwie, entuzjazmie Kanadyjczyków, Francuzów i Rosjan, radości, że są wśród nas – Polaków, lublinian.

Tekst Mateusz Grzeszczuk

Foto  Bożena Żak

Comments are closed.