Od kilku już lat stałym elementem Zamojskiego Lata Teatralnego jest Arlekinada, inspirowana karnawałem weneckim i komedią dell’arte. Inspiracją dla tegorocznego widowiska były dzieje Romea i Julii. Wbrew literackiemu pierwowzorowi rody Capuletich i Montecchich na zamojskiej starówce spotkały się jak najbardziej pokojowo, a „Bitwa rodów” była wprowadzeniem do premiery spektaklu „Romeo i Julia” przygotowywanego od kilku miesięcy w Zamojskim Domu Kultury. W widowisku wyreżyserowanym przez Jolantę Kalinowską-Obst wzięło udział około stu wykonawców – aktorów, szczudlarzy, tancerzy i żonglerów związanych m.in. z
Zespołem Pieśni i Tańca „Zamojszczyzna”, Teatrem Ognia „Utopia” i Zespołem Tańca Dworskiego „Gratia Iuvenis”. Widzowie obejrzeli kontredans, branle, tourdion, base dance i wiele innych tańców, podczas których można było podziwiać kunsztownie wykonane kostiumy karnawałowe. Zamość, choć wysunięty na wschód, po raz kolejny stał się na wskroś europejski, w najlepszym znaczeniu tego słowa. (abc)
Foto Dariusz Łukasik